Obserwatorzy

środa, 26 marca 2025

Poduszka Zosi (1)

Jako, że marzec dobiega końca czas pokazać moje zmagania z haftowaniem poduszki. Idzie mi kiepsko, wszak nie haftowałam krzyżykami ze 35 lat, albo więcej. Jednak staram się jak potrafię.

A oto moja dotychczasowa praca:

11 komentarzy:

Urszula97 pisze...

Tego się nie zapomina, wychodzi bardzo fajnie, pozdrawiam serdecznie.

Anna pisze...

Ja też dawno nie haftowalam krzyżykam i, materiał to kanwa?

Nowe Przygody z drutami pisze...

Jestem bardzo ciekawa jak bedzie wygladac i jakie beda kolory,pozdrawiam cieplo

Renata pisze...

Będzie pięknie! ja nie mam tyle cierpliwości do xxx ale lubię oglądać Wasze prace:) pozdrawiam serdecznie

Boguslawa Matusiak pisze...

Już sporo jest - zarys i środek. Czekam na dalsze wypełnianie :) Pozdrawiam serdecznie

splocik pisze...

Idzie Ci całkiem dobrze, jak na 35 lat przerwy i masz już sporo wyszyte.
Haftowania się nie zapomina i to widać.
Pozdrawiam ciepło.

Antonina pisze...

Tak kanwa, taka została mi po mamie. Nie znam się i nie potrafię podać rozmiaru.

Alicja pisze...

Zapowiada się ładna poduszka :-). Pozdrawiam.

zofiko pisze...

Zapowiada się ciekawie.

Maryla pisze...

Dużo już postawiłaś krzyżyków,kibicuję i trzymam kciuki za dalsze XXX
Pozdrowienia przesyłam.

Anetta (Jamiolowo) pisze...

Zapowiada się pięknie. Cóż za zbieg okoliczności - też ostatnio sięgnęłam po haft krzyżykowy po latach przerwy... Pozdrawiam:)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails