Dziś opuszczony, ale pobielony, zapewne przewidziany do remontu, jednak stojący tak sobie bez przeznaczenia. Okazało się, że jest to dawna plebania wzniesiona w pierwszej połowie XIX wieku na rzucie wydłużonego prostokąta. Część wschodnia plebani jest drewniana , część zachodnia murowana, otynkowana . Jest to budynek parterowy, podpiwniczony. Część zachodnia wskutek nierówności terenu ma wysokie sutereny, w których mieściła się kuchnia i mieszkanie dla gospodyni. Układ wnętrza górnej części jest jednotraktowy z sienią przelotową na osi . Piwnice są sklepione kolebkowo . Południowa elewacja jest siedmioosiowa z gankiem. Dach plebani jest dwuspadowy przyczółkowy, kryty blachą, z wydatnym okapem nad gankiem wspartym na czterech słupach.(cytat ze strony: http://poraz.pl/o-miejscowosci ).
Z tyłu zwraca uwagę dziwna konstrukcja drewniana, ni to zabudowa tarasu, ni to budka jakaś. Kiedy przyjrzałam się uważnie stwierdziłam, że to nic innego tylko drewniana wygódka.
Powyższa strona internetowa podaje, że w budynku ma się mieścić muzeum - niestety niczego takiego nie wypatrzyłam.
Do Poraża jeszcze wrócę, kiedy wybiorę się, by zrobić zdjęcia kościoła.