Obserwatorzy

środa, 5 października 2011

Po latach

dokładnie po dwudziestu, spotkałam się z koleżanką. Przyjechała na urlop z Ameryki i odwiedziła mnie w weekend.

W Zagórzu. Zdjęcie wyszło trochę prześwietlone, słońce grzało bardzo mocno

Było miło i sympatycznie. Czułyśmy się tak, jakby czas zatrzymał się te kilkadziesiąt lat temu, kiedy byłyśmy młode. Gadałyśmy i gadałyśmy...
W sobotę wyjazd do ogrodu w  Zagórzu. Potem krótka wycieczka  nad zaporę solińską, następnie wizyta u moich rodziców.



Widok z zapory

Po południu razem lepiłyśmy pierogi ruskie, takie jakie jada  się w Polsce...
W niedziele  było już mało czasu, koleżanka wracała autobusem do Krakowa, więc  zaliczyłyśmy tylko krótki wypad  do centrum Sanoka. Było szybkie oglądanie ciekawostek sanockich.

Na deptaku ze Szwejkiem


Panorama - punkt widokowy przy zamku sanockim

Może znów spotkamy się za kilka lat.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails