Druty 4 mm; włóczka "Calabria" 100m/50 g; 50% wełny, 50% wiskozy; zużycie 220 g
Zdecydowanie nie miała to być kamizelka "starobabna" (tzn. ocieplacz przeznaczony dla starszych pań, bardzo ciepły, luźny, długi za tyłek ) - czymś takim (ma ze 20 lat) siedzę w domu na fotelu, kiedy dłubię na drutach. Zapewne wiek mój predestynuje mnie bardziej do wkładania właśnie takich, wspomnianych wyżej, kamizelek "starbabnych" - jednak mam nadzieję, że ta dzisiejsza nie mieści się w takich kategoriach i mogłaby być noszona przez młodsze panie. Jednocześnie przypominam sobie kiedysiejsze hasło z wyszukiwarki blogowej: "kamizelka dla pani sześćdziesięcioletniej", które bardzo mnie zdziwiło - czy kamizelka dla pani w wieku powyżej balzakowskim jest jakaś inna? Pewnie dla niektórych tak. Jakie były oczekiwania osoby, która to hasło wpisała, na co liczyła, jakie modele miały się wyświetlić?
Na płasko
i na wieszaku