Obserwatorzy

piątek, 3 września 2010

Migawki z chałupy (2)

Ponieważ robótkowo niewiele się dzieje z braku czasu i wszelkie  działania włóczkowe są w tej chwili raczej w fazie bardzo początkowej - to pokazuję migawki z chałupy:

Lampa w małym pokoju

Pomalowałam  wiklinowy abażur przecierkowo  biało-niebiesko

Półeczka w kuchni

Łóżeczko dla lalek (zostało pomalowane na niebiesko i znalazło swe miejsce w pokoju panieńskim)

Stare książki m.in. modlitewniki mojej babci Antoniny

Francuska książeczka do modlenia  z dedykacją  (w 1938 r. babcia była we Francji; ponoć wróciła przed samym wybuchem II wojny światowej)

*   *   *
Czesław - nadal jest u nas na wakacjach. Niestety  oziębienie i deszcze spowodowały, że nie zabieramy go do ogrodu, dlatego  nie jest zadowolony, gdyż nie satysfakcjonuje go  wędrówka po pokoju (mnie zresztą też, ponieważ muszę  go pilnować. Niedawno przegryzł kalbel do telefonu stacjonarnego i zanim to odkryłam,  miałam już wizję zepsutego aparatu i jego wymiany oraz wzywania speców od telefonii...)


LinkWithin

Related Posts with Thumbnails