Już jakiś czas temu wydziergałam dla młodszej wnuczki trzy sweterki. Jak się okazało wyszły mi trzy różne rozmiary (nie udało mi się wówczas uzyskać rozmiaru 0-3 miesiące). Sweterki wyszły nieco większe. Tak czy siak dziecko rośnie i na pewno z czasem ubierze wszystkie.
Swetry powstały z różnych włóczek: biały z wełny merino, jeden różowy z wełny przeznaczonej na wyroby dziecięce, kolejny z włóczki "Kotek". Z tego co pamiętam średnio wyszło na nie 10-13 dkg włóczki. Wszystkie robione są od góry. Wydaje mi się, ze jest to najlepszy sposób dziergania dla niemowląt i małych dzieci.
Najmniejszy - biały przyda się już na wiosnę:
Kolejny - różowy też będzie dobry niebawem (wnuczka skończyła już 6 miesięcy):
Ten będzie musiał poczekać do jesieni (jest zdecydowanie za duży: