Zrobiłam nowe, bo stwierdziłam, że nadszedł czas na wymianę dotychczasowych. Nie są jakoś specjalnie skomplikowane, ani urokliwe. Zwyczajne prostokąty zrobione szydełkiem z grubej bawełny (podwójna nitka). Mają służyć jako łapki i podkładki pod gorący garnek lub talerz.
Zastosowałam dwa wzory z półsłupków. Łapki kolorowe wykonałam rzędami półsłupków łapiąc tylko jedną nitkę słupka poprzedniego rzędu; podkładki wykończone kolorowym obramowaniem robiłam półsłupkami od środka w formie kwadrata. Jedne i drugie wykończyłam oczkami rakowymi.
I jeszcze akcent świąteczny. Pokazuje dziś cudną kartę świąteczna wykonaną haftem krzyżykowym, którą wraz z życzeniami otrzymałam od Teni. Teresa pięknie i starannie haftuje drobniusieńkimi krzyżykami. To już czwarta haftowana karta od niej. Dwie pierwsze już sobie oprawiłam w ramki.
Tereso dziękuję bardzo - czuję się wyróżniona, kiedy dostaję takie piękne karty - dzieło Twych rąk.