noszę zwykle w lecie, gdyż wydaje mi się, że dobrze pasują do letnich sukienek, spódnic i dżinsowych ubranek. Prezentowane torby zrobiłam półsłupkami, ale szydełko wbijałam tylko w jedną nitkę poprzedniego półsłupka - dlatego splot półsłupkowy wygląda nieco inaczej. Obydwie mają wszytą podszewkę, by torby nie uciągały się "do ziemi", w środku wszyłam kieszenie, żeby nie grzebać na dnie za kluczami lub telefonem.
Żółta torba powstała z włóczki bawełniano-akrylowej z kolorowymi nopkami:
Druga torba została wyszydełkowana ze sznurka bawełnianego kupionego w sklepie ogrodniczym, pas seledynowy to gruba bawełna:
Obie torby noszę całe lato na zmianę i bardzo sobie chwalę - są wygodne i w miarę pojemne.
Przyczepiłam do toreb ozdóbki: żółta dostała kule obrobione szydełkiem i koraliki nanizane na sznurek; sznurkowa ma tylko dwa chwosty w kolorach torby.
A na koniec jeszcze jedna zawieszka do toreb w odcieniach niebieskości: