I oto jest tu pod tym linkiem
Któraś z pań pytała kiedyś w komentarzach dlaczego te bambosze nazwałam "saszkami"? Oto odpowiedź speców od mody: (kozaczki saszki) są też pewnego rodzaju pośrednikiem pomiędzy stylem kowbojek a miejskich kozaków, przez co pasują do niemal wszystkiego co noszę zimą.
Saszki można nosić na sportowo do wąskich spodni lub bardziej elegancko – do spódniczek i sukienek
Faktem jest, że moje szydełkowe raczej w ogólnym bardzo zarysie pasują fasonem do butów uznawanych za saszki, ale co mi tam - tak sobie wymyśliłam i tak zostanie. U mnie więc będą, nie kozaki, a bambosze "saszki".
* * *
Dziękuję za liczne życzenia świąteczne i noworoczne. Jest mi bardzo miło. Sama nie napisałam zbyt wielu indywidulanych życzeń - powód prozaiczny: obserwuję tak dużą liczbę blogów, że stawało się to po prostu pracą benedyktyńska (czasowo), by na każdym blogu wpisać życzenia. Mam nadzieję, że wybaczycie...
Dzisiaj umieściłam już część realizacji anielskich z "Anielskiej zabawy blogowej - II edycja 2010" na blogu "Zabawy blogowe u Antoniny" . Postaram się do końca tygodnia umieścić pozostałe. Na razie można oglądać te, które już tam są.