ciepłem i piękną pogodą. Tylko dzień staje się zbyt krótki i nie ma kiedy pocieszyć się słońcem i kolorami jesieni. Dzisiaj (jak zawsze spóźniona) wykopywałam w ogrodzie dalie i kany. Zabrakło niestety czasu na wygrabienie liści. Dzień umyka błyskawicznie. Trochę więc jesieni, ale nie z ogrodu - tylko z czołgowiska :
W zeszłym roku umieściłam na blogu zdjęcie zrobione z tego samego miejsca, zupełnie podobne
Jesienna Tolka
Remontują przejazd przez potok - wydobyli takie wielkie rury
Kolejny sweter dla córki gotowy - zdjęcia niebawem.