zrobiłam ściągaczem 2x2 (mój ulubiony splot czapkowy w ostatnim czasie). Była mi potrzebna czapka w kolorach niebieskości. Znalazłam gdzieś resztki tego samego gatunku włóczki (bez banderoli) i wydziergałam czapkę najpierw bardziej niebieską (dodałam cieniutką nitkę szafirowej) i cieńszą, taką na jesienne dni:
Następnie do resztek niebieskiego doszły resztki stalowego i wielbłądziego koloru, tutaj cieniutka nitka była jasnoniebieska, dodałam też inną niebieską i wydziergała się czapka grubsza i cieplejsza - taka na teraz:
Tu obie razem:
Obie czapki zrobione drutami 3,5 mm; cieńsza ma 112 oczek obwodu, grubsza 92 oczka. Obie robione bezszwowo; dodam jeszcze, że początkowe 12 rzędów robię ciasno na drutach 3 mm, żeby ściągacz dobrze trzymał się głowy.