Obserwatorzy

piątek, 14 listopada 2025

Znowu kapcie

Do ich robienia powracam co jakiś czas, to znak, że wydarły się poprzednie i czas zrobić nowe. Tym razem zrobiłam na drutach według tego opisu  i tego (jedna para: żółta).






Sądzę, że świetnie pasują do cytatu Splocika: "Dobrze jest znaleźć sobie hobby, które tak człowieka wciąga i sprawia, że z radością czeka na kolejny tydzień, zamiast ponuro liczyć dni" (Cecylia Ahern) w zabawie blogowej "Rękodzieło i przysłowia... albo 3"

Kiedy zaczynam robić kapcie, to ciężko mi przestać. Uwielbiam je robić, kiedy już dobrze przypomnę sobie opis i wtedy "trzaskam" parę za parą. Tu na razie zrobiłam cztery pary dla córki. Myślę, że na tym nie skończę.





9 komentarzy:

Rolmat pisze...

Pamiętam, że to trudna sprawa zrobić takie kapcie. Podziwiam talent!

Urszula97 pisze...

Dawno już nie robiłam kapci , mam moje etatowe, fajna sprawa bo można resztki zużyć, pozdrawiam.

splocik pisze...

Świetne kapcie i na pewno ciepłe. :)
Twój link i fotki dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.

Iwona pisze...

Fajne kapcie, można je zwinąć i wszędzie wziąć. Kiedyś robiłam podobne, z mocnej, elastycznej włóczki, więc nawet się nie darły, ale zupełnie zapomniałam, jak je się robi. Pozdrowionka!

Renata pisze...

U nas takie sie nie sprawdzają, pies w domu;) ale podziwiam i pozdrawiam serdecznie

Anna Iwańska pisze...

Fajne takie robione kapcie, zwłaszcza dla tych co lubią chodzić w skarpetach. Praktycznie takich kapci nie czuć na nogach. Poza tym są małe więc spoko nadają się na różne wyjazdy bo mało miejsca zajmują. Jak lubisz je dziergać to spoko rób ich ile wlezie, zawsze się przydadzą.
Pozdrawiam

Jeanette pisze...

Babcia Męża też namiętnie robiła. Choć ja wole same skarpetki. Pozdrawiam ciepło

Atelier Marysi pisze...

Świetne kapcie. Kiedyś robiłam. Praktyczne i ciepłe. Pozdrawiam serdecznie 🍊🍊🍊

Alicja pisze...

Tymi kapciami przypomniałaś mi dawne czasy gdy sama takie zrobiłam.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails