Chociaż czas świąteczny mamy za sobą, jednak do końca zimy jest nieco czasu. Aura nie jest zimowa, a raczej przedwiosenna, rośliny w ogrodzie wyraźnie wychylają łebki z ziemi. W domu pachną kwitnące hiacynty i zaczynają w doniczkach wychodzić tulipany. Dawniej to wszystko działo się w marcu, a teraz mamy przełom stycznia i lutego...
To są "koszulki" zrobione półsłupkami
nałożone na styropianowe stożki
(wszystkie w odcieniach zieleni)
Tu na fotografii tylko jeden komplet, drugi nie ma zdjęć. Ciągle jednak takie choinki mogą służyć, jako zimowa ozdoba mieszkania. Dedykuję je zabawie blogowej u Splocika "Małe dekoracje" .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz