Powstała z dość grubej bawełny. Także była przerabiana z takiej olbrzymiej, rozciągającej się do samej ziemi. Teraz jej rozmiar ujarzmiłam i mam przyzwoitą siatkę:
Wzór ten sam, jak przy poprzedniczkach, oka siatki z 5 oczek łańcuszka, uchwyty: 50 ocz. łańcuszka.
Siatkę dedykuję zabawie "Coś prostego" u Renaty
6 komentarzy:
Siatkowy czas u Ciebie, pozdrawiam serdecznie.
Wspaniala siatka, gratuluje I pozdrawiam
Ja zrobilam tylko jedna torbę na szydełku w sensie ze na zakupy i musze przyznać ze jednak wole uszyte torby. Ale fajnie ze u Ciebie sie to sprawdza. Jest to tez dobry pomysł na resztki wloczek . 🙂
Taką, fajną siateczkę łatwo zwinąć i zmieścić w torebce, uprać. Bardzo praktyczna rzecz, pozdrawiam.
WOW! Super C wyszła ta ujarzmiona siatka!
Pozdrawiam Alina
świetna siatka :) pozdrawiam
Prześlij komentarz