Pierwszy - to trzy duże kolorowe kule poprzedzielane małymi drewnianymi koralikami nanizane na rzemyk. Drugi w kolorach czerwono-popielato- czarnym, to koraliki nanizane na sznurek woskowany. Takiego kształtu naszyjnik plątał się po domu, koraliki jakieś takie oblezione z farby były. Teraz całość zyskała nowe życie.
Naszyjniki prezentuję na tle letnich bluzek rustykalnych z haftem. Ponoć takie są znów modne...
13 komentarzy:
Też jestem fanką takiej biżuterii, szczególnie latem:-)
Jak ten pierwszy mi się podoba!!! Cudny.
Bardzo fajna biżuteria. Lato od razu staje się bardziej kolorowe :)
pomysłowe, i widzisz jak ta moda wraca, trzeba by dodatkowych pokoi aby wszystkie ciuchy trzymać bo sporo się powtarza, masz cudowną tapetę na blogu,zapewne jeden z widoczków z ostatniej wyprawy,
Pewnie, że są modne. Sama podobne noszę :)
Pozdrawiam cieplutko a korale prezentują się bardzo fajnie. Lekko i letnio :)
Można też takie drewniane korale okleić sznurkiem :)
Ale cudne te bluzki...
Wspaniała biżuteria :-) Piękne korale.
Pozdrawiam serdecznie.
ale super ! przypomniało mi się, że ja obrabiałam na szydełku bombki i jaja hehe na drutach też próbowałam hehe. Uściski serdeczne
Ale piękne! Kolorowe korale idealne do letniej sukienki...ale myslę ze nie tylko..ja bym w każdą porę roku nosiła :)
Pozdrawiam ciepło!
Pięknościowe, a bluzeczki w tle- jak ukraińskie wyszywanki, czy tak?
Świetnie wyglądają. Najbardziej podoba mi się w nich to,że można je nosić i do spodni i do kiecek;- krótko mówiąc uniwersalna biżuteria.
Pozdrawiam ciepło
Magdo - te bluzki to nie jest oryginalny haft ukraiński. Mam je od dawna. Takie z haftem ukraińskim pokażę kiedyś na blogu.
Prześlij komentarz