Obserwatorzy

niedziela, 21 kwietnia 2013

Wiosna w lesie i ogrodzie

Przyroda nabrała przyspieszenia, pragnie nadrobić opóźnienie spowodowane niesprzyjającą aurą. W lesie jest to mniej widoczne, w ogrodzie rośliny kwitą jedne po drugich.
W lesie:




Tydzień temu w ogrodzie:

 

Wczoraj:

 
 
 
 

My też próbujemy nadgonić stracony czas i w miarę możliwości pracujemy w ogrodzie. Wczoraj częściowo paliliśmy gałęzie pozostałe po wycięciu zagajnika. Niestety wykonaliśmy tylko ułamek pracy, bo wietrzna pogoda i bliskość lasu powodowała, że nie dało się rozniecić dużego ogniska.  Obawialiśmy się, że ogień może szybko powędrować po łące (sucha trawa), więc oboje z mężem pilnowaliśmy ogniska: okopaliśmy je wokół, przygotowaliśmy konewki z wodą do gaszenia. I tak ze dwa razy ogień próbował wyrwać się spod kontroli.

16 komentarzy:

ankaskakanka pisze...

Cudnie wszystko kwitnie. Mnie też cieszą kolory roślin i kwiatów. Pozdrawiam

Korespondentka wojenna pisze...

Piękne kwiaty!

k studio handmade pisze...

U mnie w ogrodzie też praca wre:)Oby zdrowie dopisywało i siły nie opuszczały:) pozdrawiam:)

olimpia2708 pisze...

Piękne fotki :) Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Z ogniem trzeba uwarzać , na szczęście jesteście rozsądni, ładne masz te kwiatki.
Pozdrawiam Beata J.

Ewa-Handmade-Art pisze...

kwiatuszki cudne

Unknown pisze...

Dziekuje za ten podnoszacy na duchu
post. Ogrod faktycznie kwitnie
" cala para ", a i w lesie tez
wiosennie...
U nas niestety wczoraj znowu padal snieg, choc w srode bylo bardzo
cieplo. Czekamy na prawdziwa wiosenna pogode, bo za 3 tygodnie
odbedzie sie 61 FESTIWAL TULIPANOW
W OTTAWIE ( zobacz moj post w www.dancingscarves.blogspot.ca )
Pozdrawiam
krissie b.

Anna pisze...

Jak miło popatrzeć na pierwsze oznaki wiosny:)

grahasil pisze...

To w końcu mamy wiosnę, miło popatrzeć na zdjęcia.
Szkoda, że nie wszyscy pilnują swoje ogniska. Wiem jakie szkody wyrządzają,mam męża leśnika.

anabell pisze...

Pięknie u Ciebie, tu u mnie jeszcze nic nie kwitnie, tylko żywopłoty delikatnie zmieniają kolor z brązu na zieleń. Pomyślałam ,że może lepiej byłoby palić te gałęzie w piecu-ogrzałoby by przy okazji chatę po zimowym jej śnie i wypłoszyło nieco wilgoć z niej, bo przecież każdy dom,który stoi całymi miesiącami pusty, nieogrzewany, tchnie wilgocią. Ifa na tle lasu wygląda w pierwszej chwili jak leśne zwierzę.
Miłego, ;)

Wildzik pisze...

Jak dobrze, że już wiosna :-)

ithija pisze...

Cieszy ten nagły "wybuch" wiosny,za długo było szaro:)))Pozdrawiam:)))

Ewelina pisze...

Przyroda ożywa i robi się cudownie :)

Dewberry / Amanita pisze...

Piękne wiosenne zdjęcia! Aż miło popatrzeć :)

Ivory pisze...

Wiosna, wiosna - tak, wiosenne kwiaty dają dużo radości. Jak ja kocham te kolory. Ten różowy to wawrzynek wilcze łyko?
Jak przeczytałam twój komentarz u mnie, to zaraz pomyślałam sobie o takiej mojej koleżance, która czekając na swoje pierwsze wnuczę robiła prześliczne małe ubranka, a ponieważ rodzice postanowili nie wiedzieć, czy to będzie dziewczynka czy chłopiec, to robiła wszystko w neutralnych kolorach - zielenie, żółcie itp. Wszyscy się bardzo cieszyli i podziwiali i poczułam jakieś takie ukłucie z twojego powodu, bo jednak własne wnuczę to co innego...

Małgosia pisze...

Wiosna to najpiękniejsza pora roku, te kwiaty tak pozytywnie nakręcają, że z chęcią chce się wyjść z domu i samemu szukać wiosny.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails