Poduszki dzisiaj prezentowane to zupełny recykling.
Włóczka odzyskana ze starych, grubych swetrów, których żal mi było wyrzucić, a których na pewno już nikt by nie włożył. Kolor w rzeczywistości jest delikatnie karmelowy. Druga poducha otrzymała pas w kolorze brązowym (widziałam, że zabraknie mi włóczki, a chciałam mieć poszewki w jednakowym rozmiarze).
Początkowo rozważałam jakiś wzór strukturalny, jednak ani warkoczowe, ani reliefowe wzory do tej włóczki mi nie pasowały. Po zrobieniu kilku próbek wybrałam najprostszy - splot francuski. Włóczka jest dość gruba, robiłam podwójną nitką, na drutach 7 mm i myślę, że osiagnęłam zamierzony efekt dzianiny: grubej i strukturalnej. Muszę jednak kupić jeszcze porządniejsze wypełnienie poduch, bo to stare jest już dosyć zużyte.
24 komentarze:
Zmajstrowałam coś podobnego, ale poszłam na łatwiznę- zamiast robić na drutach po prostu pozaszywałam odpowiednio swetry, resztę obcięłam, a żeby się nie strzępiły i pruły obszyłam w środku brzegi na maszynie. Też wyszły bardzo ładnie. Ale jednak pani bardziej wartościowe - od początku do końca własne...
Cudne są te poduchy, bardzo popieram recykling i jak widać nie widać, że włóczka jest z odzysku :)
Pozdrawiam
Super są!!!Piękny ten kolorek i wykonanie !!!!
Chyba i ja o poduchach pomyślę!!!! :)Pozdrawiam
Proste i piękne :)
extra są!!!
Rewelacyjne poduchy!
Proste a piękne, takie jakie lubię najbardziej:)
bardzo efektowny recykling:)
Super ;)
Antosiu,
ja też uwielbiam taki recykling, mam całą szafę takich, co to super włóczka, a fason niekoniecznie;))
W prostocie siła!
Widac, że gruba włóczka, i ten wzór ma swój urok:)
Pozdrawiam kolorowo!
Krysia.
Super ta poduszka :)
No i fajne podusie wyszły, a brązowy pas jest atutem, bo ożywia komplecik:)
Fajny pomysł i ładny efekt. Pozdrawiam. Agnieszka:))
Bardzo fajne. Uwielbiam takie włóczkowe poduchy .
Super pomysł .Poduszki urocze.
Bardzo fajne wyszły. Pozdrawiam
Cudne poduchy:) pozdrawiam niebiesko:)
Sliczne sa :))
Uwielbiam jak doświadczona dziewiarka, która potrafi z wełny stworzyć niemalże wszystko, stosuje proste wzory i tworzy projekty, które są w tej swojej prostocie i precyzji po prostu piękne! :)
Świetny pomysł ;)) Również przymierzam się do przerobienia poduszek, ale jeszcze koncepcja nie dojrzała :))
Pieknie :) Uwielbiam poszewki na poduszki zrobione na drutach. Zawsze są przytulne.
fajne poduchy, zawsze mi sie takie proste ozdoby do domu podobały :) rzeczywiście bardzo pasuje wybrany przez Ciebie wzór do tej włóczki i formy :)
są genialne. Podziwiam Cię z każdym Twoim postem coraz bardziej.
No i ślicznie wyglądają i włóczka wykorzystana, następne chyba tez na drutach zrobię:)
Pozdrawiam - Małgosia
no i super wykorzystałaś włóczkę! sama lepiej bym jej nie zrecyklingowała ;) i tez przymierzam się do poduch na drutach, szydełkowe mam już nawet nawet opanowane, więc czas na coś nowego :)
pozdrawiam!
Prześlij komentarz