Obserwatorzy

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Wiosennie na Tokarnię

To łatwa i szybka wycieczka, taka dla relaksu i do popodziwiania widoków. Córka chciała wybrać się gdzieś, żeby nieco odpocząć, a ograniczenia czasowe były dość ścisłe, więc zaproponowałam Tokarnię. Byłam tam ostatnio w jesieni, a jeszcze wcześniej zimą. Wycieczkę z dojazdem, powrotem i sesjami fotograficznymi zakończyłyśmy w cztery godziny. Psiska się wybiegały i do wieczora nie ruszały z legowisk. Świeża wiosenna zieleń, przekwitające tarniny i czereśnie,  kwitnące już czeremchy, dobra pogoda, która żegnała nas ciepłymi promieniami słońca, rozległe widoki pozwoliły na doładowanie akumulatorów.  A było tak:








Widoki z góry:






Nasze psy:

 
 Portret Toli
 
i Ify
 
Obydwie psice

niedziela, 27 kwietnia 2014

Szybkie sweterki dwa i nie tylko...

W ciągu kilku godzin "machnęłam" dwa malutkie, proste sweterki wiosenne dla niemowlaka.


Okazuje się, że większość gotowych ubranek dla maluchów posiada kaptury, co niekoniecznie się sprawdza, kiedy niemowlę jeszcze nie siedzi w wózku. Kiedy jest tak ciepło, jak teraz, leżącemu dzieciaczkowi kaptur po prostu przeszkadza.


Stąd zrealizowałam błyskawicznie potrzebę chwili i na maszynie zrobiłam prościutkie sweterki z włóczek bawełnianych z domieszką. Wykończyłam półsłupkami, przyszyłam ładne guziczki i na ciepłe wiosenne dni sweterki gotowe.

Dzianina maszynowa; włóczka "Medusa", 80% bawełna, 20% akryl; 100g/300m,
zużycie około 1,5m motka (15 dkg); rozmiar swetra na około 6 miesięcy
 
Dzianina maszynowa; włóczka jakaś tam, 70% bawełna, 30% poliamid; 50g/175m;
zużycie około 100 g; rozmiar swetra na około 6 miesięcy

Sweterki są zwyczajne, proste, bo córka nie przepada za jakimiś specjalnymi ozdóbkami. Wdzianka robione na bazie prostokątów, rękawki nabrane zostały od góry; całość zszywana tylko po bokach.

*   *   *
Pragnę też pochwalić się wygraną. Otrzymałam przesyłkę od 3nereidy, na której blogu wygrałam piękny frywolitkowy naszyjnik i kolczyki. Komplet jest przepięknie wykonany, cudownie delikatny. Zdjęcia nie oddają jego całej urody. Do przesyłki został też dołączony słodki prezent:


Bardzo dziękuję 3nereidzie za prezent, który sprawił mi wiele radości.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

W wiosennym ogrodzie

wielkie kwitnienie. Rośliny śpieszą się, jakby obawiały się, że nie zdążą zakwitnąć. Tylko ja nie nadążam - jak zwykle zresztą. One są szybsze, a mnie na przeszkodzie w pracach ogrodowych stoją: a to obowiązki w pracy, a to święta, do których trzeba czynić przygotowania, a to znowu niesprzyjająca aura. W piątek przedświąteczny zwyczajnie zostawiłam kuchenne roboty i sprzątanie - wyrwałam się do ogrodu na godzinkę. Poniedziałek wielkanocny okazał się pięknym, słonecznym dniem i oto dzisiejszy "plon" sesji zdjęciowej roślin:
 


 

 
 
 
 
 






 


Dziękuję bardzo za miłe życzenia świąteczne.

piątek, 18 kwietnia 2014

Życzenia świąteczne


Spokojnych, szczęśliwych i radosnych świąt
życzę
Wszystkim Czytelnikom i Odwiedzającym

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Dostałam

maila od Pani Jagny pracującej w Zespole Szkolno-Przedszklonym w Płomi. Pani Jagna prowadzi tam bibliotekę i jednocześnie zajęcia kółka dziewiarskiego. Dziewczynki uczestniczące w zajęciach wykonały kurki stożkowe według wzoru z mojego bloga.





Jak można zobaczyć na fotkach, prace są śliczne i bardzo udane. Wypada serdecznie pogratulować pięknych kurek pilnym uczennicom i Pani Jagnie.
Pooglądałam sobie na stronie szkoły  prace dziewiarskie uczennic i jestem pod ogromnym wrażeniem. Dziewczęta wykonały jeszcze chusty na drutach i wspaniałe szydełkowe czapki w stylu olimpijskich.
Jestem pełna podziwu, z jednej strony dla nauczycielki, która uczy młode pokolenie umiejętności szydełkowania, a z drugiej dla młodych dam, które pilnie i  z sukcesem zgłębiają tajniki tej sztuki dziewiarskiej. Życzę też dalszych sukcesów.

Zdjęcia na blogu publikuję za zgodą pani Jagny.

piątek, 11 kwietnia 2014

Kapcie balerinki na drutach (3) - opis wykonania

Dziś obiecany opis wykonania kapci balerinek robionych na drutach. Wykonuję je z różnych włóczek: niekiedy są to jakieś resztki, z których już nic innego nie da się zrobić, czasem jakieś pozostałości po innych robótkach. Kapcie letnie często robię z włóczek bawełnianych;  zimowe z wełen lub mieszanek. Zwykłe, codzienne robię z nitek mieszanych (tworzą melanże) i dodaję jakąś nić elastyczną lub "kapciową" w celu wzmocnienia, a na kapcie na ekstra prezent dobieram włóczki w jednym kolorze. Spodu kapci nie traktuję silikonem, ani nie podszywam skórką itp. (żeby się nie ślizgały) - bo mnie ślizganie się kapci nie przeszkadza i raczej się nie ślizgam. W zimie można kapcie ocieplić filcowymi wkładkami.
Mnie osobiście odpowiadają takie kapcie, dość płytkie, nie zależy mi na ich funkcji grzewczej, a raczej na wygodzie (na moje chore i obolałe stopy są jak skarpetki).
Jak już wspomniałam prototypem jest ten opis. Dzisiejszy jest opisem, jak robić takie kapcie dwa jednocześnie na jednym okrągłym drucie z żyłką.

 
Kapcie - balerinki (3)

 
Wykonywane na jednym drucie z żyłką; dwa jednocześnie.
Druty: 4,5 mm z żyłką, jeden drut zapasowy - też z żyłką; włóczka: dość gruba; cieńsza to 3-4 nitki.
Rozmiar 36-37-38. Rozmiar zależy od liczby rzędów przerabianych na długość kapcia.

Nabieramy  na druty 2 x 18 oczek z dwóch motków i przerabiamy prosto 14 rz.

 

Pięty
Przerabiamy najpierw piętę z pierwszego motka włóczki, którą po wykonaniu przekładamy na drut zapasowy; następnie robimy piętę z drugiego motka włóczki.

15  rz. – wyrabiamy  piętę: dzielimy 18 oczek: 6/6/6

Przerabiamy środkową część robiąc „kapturek”. Tzn. przerabia się środkowe 6 oczek robiąc raz z lewej, raz  z prawej strony szóste oczko razem z kolejnym z sześciu z lewej strony i kolejno z prawej (czyli  raz na prawo, raz na lewo), aż  zostanie  na drucie  6 oczek.  Wtedy pierwszą piętę odkładamy na drut zapasowy i tak samo wykonujemy piętę z drugiego motka.
Po wykonaniu drugiej pięty, pierwszą odłożoną ponownie nakładamy na drut z żyłką, by kontynuować wykonywanie obu kapci jednocześnie.

Robimy 6 oczek i nabieramy  z boku pięty 8 oczek (najpierw na jednym kapciu, potem na drugim); odwracamy robótkę przerobiwszy 14 oczek i z drugiej strony (lewa strona kapcia) też nabieramy  8 oczek.
 
 
 
Odwracamy robótkę (prawa strona) - mamy na drucie 2  x po 22 oczka. Robimy prosto: 18 - 20 - 22 rzędy (które odpowiadają rozmiarowi: 36-37-38).


Wyrabianie przodu kapci

Przekładamy oczka jednego kapcia na drut zapasowy - robimy najpierw jednego, potem drugiego, by potem ponownie przełożyć drugiego kapcia na jeden drut z żyłką i dalej robić dwa jednocześnie na okrągło.
Rząd: 19 - 21 - 23 (liczony od końca pięty) - dodajemy z lewej strony robótki 6 oczek i wykonujemy na okrągło 2 rz. (mamy na drucie  28 oczek). Potem na drucie zapasowym robimy to samo z drugim kapciem.



Teraz  rozdzielamy oczka pierwszego kapcia tak, by mieć po 14 oczek (na wierzchniej części kapcia mamy obok tych 6 dodanych oczek, z jednej i z drugiej strony po 4oczka, czyli 4 + 6 + 4); a tył kapcia to kolejne 14 oczek spodu.
 
 
W takiej samej konfiguracji przekładamy oczka kapcia z drugiego druta; by mieć dwa przody obok siebie i robić najpierw przód jednego kapcia, potem drugiego, a następnie spód drugiego i kolejno spód pierwszego. (Zaczynając przody zaznaczamy markerem, agrafką itp. z prawej strony pierwszego kapcia początek robótki, żeby łatwo było liczyć rzędy).


Robimy 10 rzędów (w tym liczymy pierwszy rząd narzuconych 6 oczek) na okrągło.

 
 
Mamy na drucie po 14 oczek przodów i po 14 oczek tyłów kapci.

Nosek (palce) kapci
 
11 rz. przodu kapcia: z lewej strony  zaczynamy wyrabiać palce: przerabiamy 2 oczka; następnie 3 i 4 razem; 6 oczek; 11 i 12 razem; 2 oczka - to samo z drugim kapciem. Tył: 2 oczka; następnie 3 i 4 razem; 6 oczek; 11 i 12 razem; 2 oczka.  


Oczka gubimy w co drugim rzędzie.
Kiedy na drucie zostaje 8 oczek przodu kapcia + 8 oczek tyłu kapcia - zsuwamy je na igłę i zeszywamy czubek kapcia. To samo robimy z drugim kapciem.


Dodam jeszcze, że liczba rzędów kapcia to: 14 rz. (pięta) + 18 - 20 - 22 rz. środka kapcia + 10 rz. przodu kapcia + 7 rz. noska kapci = 49 - 51 - 53 rzędy.

Wykańczamy brzeg kapcia półsłupkami  (1 rz.) i  oczkami rakowymi (2 rz.).


Możemy przyszyć na przodzie kapci  pompony, kwiatki, guziki ozdobne itp.

Proszę się ni zrażać tym, że kapcie przed wykończeniem półsłupkami i oczkami rakowymi wydają się bardzo płytkie. Wykończenie ściągnie brzegi i wymodeluje kapcia.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails