Miały być słoneczne zdjęcia kwitnących roślin w ogrodzie. Są rośliny w deszczu i mokra zieleń traw łąkowych.
Dzisiaj niestety wędrowanie w "angielskiej mżawce", po błocie i w kaloszach - tempo więc znacznie słabsze, niż zwykle.
Nogi ślizgały się po nierównościach terenu. Ifka wybłocona po brzuch, a Tolka mokrutka od czubka noska - po ogonek. Oczywiście psom nie przeszkadzał deszcz, ani chłód.
Ponoć jeszcze jutro deszczowo, a potem poprawa pogody na kilka dni. Nie rozpieszcza nas ciepłem ta wiosna...