Obserwatorzy

poniedziałek, 15 stycznia 2024

Jak dało się zauważyć

lubię robić różne obciążniki do obrusów. Bawi mnie to i sprawia przyjemność, szczególnie jeżeli wykorzystuję do tego celu nieoczywiste materiały. Tym razem obciążniki spełniają zaledwie symboliczną rolę obciążania rogów obrusu. Ale koniecznie chciałam spróbować, jak prezentują się obciążniki, które zostały zrobione z drewnianych, a właściwie bambusowych spinaczy.


W spinaczach wywierciłam dziurki, przez które przewlekłam, takie łańcuszki? kulki tworzące sznureczek, które czasem pojawiają się jako wieszadełka do kartoników z nazwą firmy i ceny. Swoje miałam zachomikowane w pudełku z przydasiami. Potem już sięgnęłam do gotowych, kupionych kiedyś sówek - zawieszek. I tak to oto wygląda: 


Dedykuję tę "robótkę" kolejnej edycji zabawy blogowej u Splocika "Małe dekoracje", teraz na styczeń tego roku.


22 komentarze:

Iwona pisze...

Sówki są urocze, spinaczami nie zachwycam się, ale dzięki nim obrus pewnie gładziutki, pozdrawiam.

Urszula97 pisze...

Świetny pomysł i ekstra to wygląda, pozdrawiam serdecznie

splocik pisze...

Już wiem, że lubisz takie obciążniki. :)
Świetny pomysł i tym razem. :)
Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu stycznia.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.

Boguslawa Matusiak pisze...

Bardzo ciekawy pomysł ze spinaczami jako obciążnikami. Sówki są urocze. Pozdrawiam.

Szydełkowe dziergadła - Ewa pisze...

Kapitalny pomysł. Są superaśne.

Renata pisze...

Kapitalne! podoba mi się pomysł, tym bardziej, ze wszystkie elementy mam w domu, tylko obrusa brak:)pozdrawiam serdecznie

Joanna pisze...

Bardzo ładne obciążniki! Jak to dobrze czasem zachomikować takie różne przydasie!

tonka pisze...

Fajny pomysł,sówki urocze ale czy nie za lekkie jak na obciążniki?

Antonina pisze...

Też mi się wydaje, że są zbyt lekkie. Nie miałam jednak pomysłu co powiesić na łańcuszku przed sowami. Potem stwierdziłam, że takie lekkie mogą pełnić po prostu dekorację obrusową. Może przyjdzie mi jeszcze pomysł co tam nanizać, żeby zrobić pełnowymiarowe obciążniki.

barbaratoja pisze...

Śliczne obciążniki.
Myślę nad większym obciążeniem i wpadł mi do głowy taki pomysł, może sówki umocować np na plastrze z drewna. No ale to by była już zupełnie inna zawieszka ;-)
pozdrawiam

Alicja pisze...

Praktyczne ,pomysłowe i piękne :-). Pozdrawiam.

Doris pisze...

Te obciążniki z sowami super się prezentują :D
Pozdrawiam serdecznie.

splocik pisze...

Zerknij do mojego dzisiejszego wpisu koniecznie - ważne.
Pozdrawiam ciepło.

splocik pisze...

Proszę wymień baner zabawy w bocznej szpalcie i we wpisie też - u mnie jest już poprawiony.
Pozdrawiam ciepło.

Antonina pisze...

OK już wymieniłam banerek.
Barbaratoja masz świetny pomysł, muszę pomyśleć nad Twoją propozycją.

splocik pisze...

Kochana -wymień też we wpisie.
Pozdrawiam ciepło.

splocik pisze...

Proszę, zajrzyj na pocztę mailową.
Pozdrawiam ciepło.

splocik pisze...

Dziękuję za wymianę i przepraszam za zamieszanie.
Pozdrawiam ciepło.

Antonina pisze...

Splociku - słusznie zwróciłaś mi uwagę. Chyba już teraz wszystko gra. Powymieniałam banerki we wpisie i na bocznej szpalcie.

Nowe Przygody z drutami pisze...

Witaj, ale piękne ozdobniki, świetnie wykonane, kolorowe, pozdrawiam

W Harmonii pisze...

Świetny pomysł. Bardzo ładne są te obciążniki.

Barbara H pisze...

Ciekawy pomysł, fajna dekoracja.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails