Obserwatorzy

sobota, 30 września 2023

Pażdziernik

za pasem. Najlepszym dowodem na jesień jest dzisiejszy deszcz. U nas jeszcze ( Zagórz) wytrzymało gdzieś do godziny 15.00, było ciepło i grzało, a jakże, słońce. Zaczęło się od niewielkiego deszczyku, który falami przechodził w ulewny. Ponoć jutro ma być podobnie. 

Jesień zagościła dyniami sprzedawanymi w sklepach, a ja dzisiaj przedstawię moje małe betonowe dynie. Zrobiłam je z resztek kleju, który pozostał po klejeniu płytek. 

Uważam, że wyszły całkiem udane - nie są  duże i ciężkie, i spokojnie mogą służyć jako ozdoba stołu.


Po wyschnięciu dolepiłam im ogonki z gałązek i pomalowałam farbami olejnymi na kolorki dyniowe. 


U mnie zostały trzy, dwie powędrowały jako prezenty do sąsiadki i kuzynki.

9 komentarzy:

Renata pisze...

Super są te dynie! i najważniejsze, ze klej, który i tak za chwilę zmieniłby sie w kamień, został wykorzystany do końca z korzyścią dla otoczenia. Pozdrawiam serdecznie

Urszula97 pisze...

Piekna dyniowa ozdoba, wyglądają urocze i są wspaniałą ozdobą.Pozdrawiam serdecznie.

Motylek pisze...

Świetnie wyszły te dynie! Fantastyczny ten pomysł!
Motylek

tonka pisze...

Dynie są świetne,aż żałuję że nie wykorzystałam moich resztek kleju i są do wyrzucenia.

barbaratoja pisze...

Cudowne są te betonowe dynie.

Iwona pisze...

Klimat nam się tak ocieplił, że nie wiadomo jak długo potrwa jesień. Betonowe dynie wyglądają bardzo naturalnie. Te niepomalowane przypominają główki czosnku. Pozdrawiam serdecznie.

splocik pisze...

Świetny pomysł na jesienną dekorację. :)
Śliczne są te dynie. :)
Pozdrawiam ciepło.

jajołki pomysłowe pisze...

świetny dyniowy pomysł :-))

amuszka pisze...

W pierwszej chwili myślałam, że to prawdziwe dynie tak perfekcyjnie je zrobiłaś. Dopiero jak doczytałam, to dowiedziałam się że to Twoje dzieło😄
Pozdrawiam!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails