Moja koleżanka w pracy od zawsze prezentowała na sobie dzianinowe wytwory. Najczęściej były to dzieła jej mamy, chociaż sama umie doskonale posługiwać się drutami i szydełkiem, i czasem coś tam dla siebie wydziergała. Wiadomo, życie człowieka pochłania, więc częściej koleżanka nie miała czasu, by w pełni oddać się hobby dziewiarskiemu. W tym jednak roku zapragnęła powrócić do drutów. A powrót, jak widać na poniższych fotkach, nastąpił w wielkim stylu: powstały żakardowe czapki i kominy do kompletu dla dorosłych już dzieci pani Joli. Koleżanka zgodziła się na to, żeby pokazać jej prace u mnie na blogu (sama bloga nie posiada).
Granatowy komplet - damski; popielaty - męski
Jak widać czapki i kominy są niezwykle udane i pozostaje mieć nadzieję, że powstaną następne - równie piękne prace. Zdjęcia zrobione szybko, gdyż pani Jola biegła na pocztę wysłać dzianiny swym dzieciom.
11 komentarzy:
Po pracach widać ewidentny talent koleżanki
Piekne komplety:)
Bardzo zdolna osóbka ,piękne te żakardy.
Pozdrawiam
Piękne prace!!!!
MAm słabość do dziergania żakardów, więc jestem zachwycona :D
Pzdr.
Śliczne!!!!!!!
Cudowne prace i wzory.15 lat temu robiłam sweterek dla córki korzystając z wzoru Sandry kolorowy i dużo wzorków.Napracowałam się ale efekt był super do pierwszego prania bo sweterek tak się rozciągnął,że już nigdy córka go nie założyła(takie były kiedyś włóczki)Od tej pory unikam żakardów.Pozdrawiam cieplutko z mocno zaśnieżonego lasu.
Super komplety .
Pani Jola ma olbrzymi talent. Cudowne komplety. Pozdrawiam ciepło:-)
Piekne komplety.
Wręcz dzieła sztuki!Pozdr!
Prześlij komentarz