Czapeczki niewielkie - rozmiar na 6-8 miesięcy. Robiłam jak zwykle "na oko", bo głowy do przymiarki nie ma. Wzór czapek powszechnie znany - nie ma tu czego opisywać.
Z kolei prababcia została zaangażowana do poszukiwań kolorowego batystu, z którego uszyła cieniutkie chusteczki na głowę. Pokażę je w kolejnym poście, bo na razie się suszą po przepierce.
* * *
A to przepiękna tęcza, która rozświetliła niebo nad zagórskim klasztorze po wczorajszej burzy: 
10 komentarzy:
Piękne czapeczki, bardzo mi się podobają :)
Śliczne czapeczki, a tęcza wprost bajeczna. Pozdrawiam
Kolorki jak ta tecza
Śliczne czapeczki, wnuczce na pewno będzie w nich ładnie. Tęcza nad miastem wspaniała :-) Pozdrawiam :-)
Jakie urocze czapeczki i kolorki pastelowe!!!!!!!!!!!! cudne! Pozdrawiam!!!
Lindos modelos, lindas cores!
Parabéns,adorei!
Um abraço!
Rose
Pink Rose Crochet
Śliczniutkie czapeczki :)
urocze! takie proste, ale jakie śliczne :) sama muszę taką zrobić dla Córci :)
Wspaniałe czapeczki :-) Cudne kolory.
Tęcza przepiękna.
Pozdrawiam serdecznie.
Dla mnie też lato bardziej z szydełkiem się kojarzy:)
Czapeczki są prześliczne!
Prześlij komentarz