Obserwatorzy
wtorek, 8 maja 2012
Leje
już dwa dni - mocno. Świat nagle się mocno zazielenił, a rośliny prześcigają w kwitnieniu. Wiosny w tym roku na moim blogu nie było, toteż skromnie nadrabiam zaległości:
Zdjęcia zrobione zostały jeszcze podczas długiego weekendu. Dzisiaj ogrodowy świat wygląda już zupełnie inaczej. Niestety zgniotłam sobie wyświetlacz w aparacie fotograficznym i nie mam czym robić zdjęć, zanim nie kupię następnego (nie opłaca się inwestować w naprawę). A jakieś działania w kierunku kupowania mogę dopiero podjąć około soboty (nie mam czasu wcześniej). Faktem jest, że potrzebowałam nowego aparatu, lepszej jakości, jednak miał to być zakup zaplanowany i przemyślany. Teraz jednak muszę kupić po prostu jakąś przeciętną cyfrówkę, żeby móc w ogóle cokolwiek fotografować. A do tego, że mam aparat w torebce, po prostu już się przyzwyczaiłam. Generalnie planowałam najpierw wymianę komputera, a w następnej kolejności kupno jakiegoś porządniejszego aparatu. No w życiu trafiają się nieprzewidziane zdarzenia, oby były tylko takie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
15 komentarzy:
U nas nie pada i też jest pięknie i zielono. Oj szkoda aparatu ale tak juz jest. Złośliwość rzeczy martwych. Pozdrawiam
Pięknie u Ciebie, wiosna w pełnym rozkwicie:) Masz rację, żeby tylko takie problemy mieć, pozdrawiam
Piękna wiosna w Twoim ogrodzie, a te niebieskie kwiatki to goryczka, niestety u mnie przymarzła i jedna odnóżka wypuszcza ale czy coś z niej będzie, nie wiadomo:)
Po deszczu wszystko jest piękniejsze:)
U mnie lało wczoraj i zrobiło się chłodno nawet powiedziałabym ,że zimno. Dziś już się wyprostowało i nie pada, choć upału już nie ma.
Miłego, ;)
Ale pięknie kolorowo, wiosennie u Ciebie.
Niech popada - już było zbyt sucho:)
Piękne kwiaty masz wokół siebie!
tak..pare dni deszczu i z wiosny zrobilo sie lato...zdjecia sliczne a zycie niestety zaskakuje nas wciaż...wiec dobrze miec plany ale i swiadomosc,ze moga sie zmienic tez sie przydaje..powodzenia przy zakupie aparatu..pozdrawiam ania
cudne kwiecie, u mnie już po tulipanach,
nareszcie wszędzie popadało,chyba wszystkie czekałyśmy na deszcz
i piękna ta wiosna u ciebie
pozdrawiam
http://szydelkoizy.blogspot.com/
Kwiaty cudne!! Mam aparat wielki, który mieści się w dużej torbie i tęsknię za moim pierwszym małym cyfrowym. Pozdrawiam
Antonino, oby faktycznie tylko takie kłopoty były...
Kwiatki śliczne :) Już od samego patrzenia na nie robi się tak radośniej na duszy :)
Pozdrawiam.
Piękne kwiaty.Najbardziej urzekło mnie pierwsze zdjęcie:)
Pozdrawiam serdecznie
Te niebieskie kielichy wyglądają niesamowicie! Cudne są:)
My też chcemy wiedzieć, jak nazywają się te niebieskie cudeńka!!!
Ogród potrafi dać mnóstwo radości, o tak.
Nie wiemy, czy czegoś nie pokręciliśmy, ale wydaje nam się, że to ty kiedyś pokazywałaś u siebie przecudnej urody złotliny japońskie. Czy po kwitnieniu przycina się gałązki?
Pzdr.
Go i Rado Barłowscy te niebieskie kwiatki to goryczka. Być może poświecę jej osobny zielnikowy wpis.
Prześlij komentarz