Jeden z najbardziej popularnych projektów norweskich oparty na wzorze „lusekofte” (Setesdal sweater) – omówiłam ten wzór tutaj. Cechą charakterystyczną tego swetra jest dobór kolorów:
Zdjęcie stąd
Zdjęcie stąd
Zdjęcie stąd
Sweter „Marius”
zaprojektowała w 1953 r. Unn
Søiland Dale (inspiracją dla projektantki była
książka Annichen Sibbern z
1929 roku) dla Mariusa Eriksena (1922 – 2009) norweskiego narciarza, dwukrotnego
mistrza w slalomie, modela i aktora - syna także Mariusa Erkisena – gimnastyka. Ciekawostką jest to, że Marius Eriksen w czasie II wojny światowej był pilotem
RAF-u, odniósł 10 zwycięstw, zanim został zestrzelony u wybrzeży Holandii i dostał
się do niewoli; siedział w obozie dla jeńców wojennych w Żaganiu do 1945 r.
Prawdziwa popularność tego wzoru rozpoczęła się po projekcji filmu "Troll
i Ord", gdzie Marius Eriksen nosi
ten sweter. Wzór nadal jest bardzo popularny i świetnie się sprzedaje, uchodzi
nawet za ikonę Norwegii. Takie swetry noszą zwykli ludzie, ale i popularni
sportowcy oraz artyści.
Źródło:
5 komentarzy:
Piękne te żakardy>:) ja jakos nie mam do nich cierpliwości ale kilka już popełniłam szczególniena czapkach.:)
oj tak, a propos "zwykłych ludzi" to właśnie nie wiedziałam jak się podzielić informacją o spostrzeżeniu wszechobecności wzorów tego typu w tym sezonie, są wszędzie! królują na czapeczkach panów przeszukujących kosze i tych podążających po jedno piwko "na miejscu" do supersamu... czapeczki są wszędzie, ale skąd oni je wyciągnęli akurat w tym sezonie??!! a ostatnio widziałam w tv pana na lodołamaczu na Odrze bodajże, spodnie rybackie a nich.... "norweski jak mordę strzelił" sweterek:)))) albo ja mam syndrom kobiety w ciąży i wszędzie TO widzę:))
A ten wzór x i romby widziałam i tak właśnie myślałam, że pewnie ma swoją kategorię przypisaną:)) Dziękuję, już teraz wiem - to Mariuszek:)
uwielbiam zakardy..jak ty duzo o tym wiesz i dzieki,ze tym sie dzielisz.....pozdrawiam ania
Taaa a do tego ceny tych swterów!!!
Osobiście nie lubię tych wzorów.
Robiłam je wieki temu i może dlatego wydają mi się stare?
Tak naprawdę to te swetry są sprzedawane raczej turystą niż smamym Norwegom.
Jednak nigdzie nie widziałam aż tyle strojów naraodwych zwanych tutaj Bunad .
Kobiety noszą je w niedzelę i na śluby a już obowiązkowo w maju na święto narodowe.
Pozdrawiam z Oslo Lacrima
Piękne żakardy. Podziwiam każdego kto takie wzory robi trzeba mieć do nich cierpliwość.
Prześlij komentarz