Obserwatorzy

czwartek, 1 września 2011

Żeby jeszcze raz powrócić makatek

zainspirowała mnie Dorota, a potem Anisa u siebie pokazała  makatki, które oglądała  w Skansenie Łódzkiej Architektury Drewnianej. Pokazywałam  makatki, które są w mej rodzinie już kilkadziesiąt lat, w zeszłym roku, przy okazji urządzania chałupy. Dzisiaj przypomnienie. Niestety moje makatki są  wyraźnie nadszarpnięte zębem czasu: nie można ich doprać, nici  wyblakły, w niektórych miejscach są nadprute, miejscami  pokazują się dziurki.




Na makatkach haftowano lub drukowano scenki z życia codziennego: gospodynie nakrywające do stołu, albo gotujące przy kaflowej kuchni, kucharzy i kuchareczki, kominiarzy, żołnierzy


A jaka jest historia makatki?  
Makatki przywędrowały do Polski najprawdopodobniej z Niemiec, na przełomie XIX i XX wieku. Najpierw trafiły do domów mieszczańskich, a z czasem do wiejskich chat. Moda na przystrajanie nimi wnętrz minęła w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Wywodzące się z Niemiec "makatkowe wzorce" różnymi drogami trafiły też do innych krajów europejskich, znane były powszechnie w domach w Austrii, Bułgarii, Czech, Litwy, Łotwy, Rosji, Słowacji, Ukrainy i Węgier, mniej licznie występowały także w innych krajach. (Elżbieta Piskorz-Branekowa).
Makatki są to haftowane ściegiem sznureczkowym rodzajowe scenki na prostokącie z białego płótna. Najczęściej haftowano w kolorze niebieskm/chabrowym lub w czerwonym; można też spotkać haft dwukolorowy: czerwono-zielony, a także wielobarwny.
Wzory makatek pozyskiwano w różnorodny sposób, najczęściej gotowy szablon (materiał z wzorem) kupowano na targu lub w sklepie w pobliskim mieście. Rysowaniem wzorów lub ich kopiowaniem z makatek innych wytwórców także zagranicznych, a potem drukowaniem zajmowali się specjalizujący się w tej dziedzinie rzemieślnicy. Niekiedy jeśli jakiś wzór szczególnie się podobał, a nie można było go już kupić lub brakowało środków finansowych, kobiety samodzielnie przekalkowywały go z pierwowzoru na papier, a potem na płótno. (Elżbieta Piskorz-Branekowa)
Arkusze wzorów drukowano nawet w czasopismach, np. "Bluszczu" (pismo wydawane w latach 1865-1939) oferowano tam czytelniczkom makatkowe szablony do kopiowania.

W połowie XX wieku makatki haftowane często były zastępowane drukowanymi, które po zakupie natychmiast można było powiesić na ścianie. Umieszczane na nich motywy i napisy były bardzo zbliżone do tych na makatkach haftowanych, a użyty druk - niebieski lub wielobarwny. (Elżbieta Piskorz-Branekowa).
Jednym z częstych tematów makatek są bawiące się dzieci; zwierzęta – psy, koty, pawie, papugi i inne ptaki w gniazdach bądź na gałęziach drzew, drób domowy; kompozycje kwiatowe – kwiaty w wazonach i koszach oraz owoce na stołach i paterach:



Makatka z mojego domu rodzinnego - pamiętam, że wisiała w naszym mieszkaniu - w dzieciństwie  wydawało mi się, że przedstawia mnie i mojego brata 







Na makatkach występują się też motywy japońskie – grupa japonek w kimonach pijąca herbatę; holenderskie -  wzorowane na ceramice z Delft – wiatraki, dzieci w czepcach i drewniakach: 





Mniej popularne były makatki o motywach religijnych: Jezus, anioły, Anioł Stróż, Święta Rodzina. 


 Makatka w innym stylu (rzucane wiązanki kwiatków) - haftowana przez moją mamę  

Taśma - krajka do ozdobienia półki w przeszkolonym, kuchennym kredensie

Oprócz obrazu niezwykle istotnym elementem jest tekst – najczęściej podpis pod rysunkiem, wzmacniający przekaz obrazu i dopełniający treść. Przeważnie jest to jedno lub dwa zdania, często dwuwiersz – łatwy do zapamiętania. Makatkowy napis: przysłowie, wskazówka, sentencja, złota myśl, życzenia czy modlitwa pełni funkcję dydaktyczną. 
Przykłady napisów makatkowych:
Domowe ognisko/Kuchnia:
Gdzie Polka warzy tam się dobrze darzy.
Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść.
Gotuj dobrze, nie żartuję, potem z tobą poflirtuję.
Kaczuszkę nadziewaną spożywaj ze smakiem, zdrowsza niż tłusta gąska podlana arakiem.
Dobra żona tym się chlubi, że gotuje, co mąż lubi.
Jak ja ugotuję to wszystkim smakuje.
Ugotowane z miłością ziemniaki lepiej smakują niż usmażona w gniewie kiełbasa. 
Kochająca żona wszystko zrobić zdoła, nawet męża diabła zamieni w anioła.
Dobra gospodyni dom wesołym czyni.
Szczęśliwy na każdą stronę kto pojmie dobrą żonę.
Dobra żona męża korona
Kucharz piękną Helę chwalił, indyk w piecu się przypalił.
O mężczyznach:
Chłopska rzecz – siła jeść.
Przyszedł żołnierz do kucharki – spojrzy raz na nogi, raz na garnki.  
Gdy kucharz z kucharką flirtuje, to kot po kuchni grasuje.
Higiena, czystość: 
Wspólna kąpiel jest przyjemna, kiedy miłość jest wzajemna.
U dobrej kuchareczki czyste garneczki.
Czystość szczyci.
Świeża woda humoru doda.
Myj się zimną wodą, będziesz piękną i młodą.
Woda i mydło najlepsze bielidło.
Kto się myje, długo żyje.
Dzieci:
Nie mów nikomu co dzieje się w domu.
Leśna kapela wszystkich rozwesela.
Świat malutki nie wie co to smutki.
Dobre dziatki to radość matki.
Pan Bóg kocha takie dziatki co słuchają ojca matki.
Religijne:
Kto z Bogiem Bóg z nim..
Pan Bóg kocha takie dziatki co słuchają ojca matki
Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje.
Gdzie miłość i zgoda tam Bóg rękę poda.
Miłość:
Pocałunek bez wąsów jest jak zupa bez soli.
Sto razy całować jest mało, sto pierwszy też by się zdało.
Życie w radości upływa, gdy miłość w nim rządzi prawdziwa.
Ja cię kocham, a ty śpisz.
Gdzie szczęście i zgoda panuje tam miłość swe gniazdko buduje.
Gdzie praca i miłość prawdziwa, tam szczęście najchętniej przebywa.
Spali się zwierzyna, gdy o ułanie myśli dziewczyna.
Ogólne:
Gdy bywasz rzadziej tam przyjmują rzadziej.
Choć lichy gość – kłopotu dość.
Na frasunek dobry trunek.
Póki nie skończysz roboty nie zakładaj kapoty.
Oszczędzaj opałem.


Źródło:
http://www.radomska13.art.pl/print.php?type=N&item_id=392
http://wiano.eu/article/1124 -tekst Jolanta Boguszewska – dyrektor Ośrodka Dokumentacji Etnograficznej w Wołominie.Oprócz obrazu niezwykle istotnym elementem obrazu jest tekst – najczęściej podpis  rysunkiem, który w

19 komentarzy:

Joanna pisze...

Ach makatki. Nie mam żadnej na pamiątkę. Pozdrawiam

Elżbieta pisze...

Pamiętam taką makatkę(początek lat 60-tych) niestety napisu nie pamietam.
Jak czytam, historia makatki jest bogata, kto wie może ponownie wróci do naszych domów.
Pozdrawiam serdecznie.

Anka pisze...

Piękne były,pamiętam!Pozdrawiam

ankaskakanka pisze...

U mojej babci wisiała taka makatka z napisem " dobra gospodyni dom wesołym czyni". pamiętam dokładnie. Pozdrawiam

reni pisze...

ach,te makatki...pamiętam ,że była też taka do łazienki i miała kieszonki na przybory...pozdrawiam

tojatenia pisze...

Moje wspomnienia z dzieciństwa ożyły. W domu mojej babci i naszym takie makatki wisiały.
Pozdrawiam serdecznie.

KonKata pisze...

dziękuje za tak obszerny opis !
przypomniałaś mi,że takową posiadam po mojej prababci i pamiętam , że u niej w kuchni wisiała
zresztą drzewiej u "baby" co żur sprzedawała w swoim domu takoż taka wisiała nad wielkim garem pełnym zakwasu

agadzieje pisze...

Pamiętam taką makatkę. Wisiała u mojej babci w kuchni-haftowana niebieską nitką:) Przedstawiała wesołą kuchareczkę nad parującym garnkiem...
Zawsze takie makatki sielski dom babci z dzieciństwa mi przypominają:)

magdor pisze...

Takie makatki wisiały u mojej kochanej babci w kuchni. Niestety zostały chyba wyrzucone w trakcie wynoszenia babcinych rzeczy. Takie skarby...
Pozdrawiam

tonka pisze...

Wisiały w prawie każdym domu,w naszej kuchni też ale nie pamiętam już co na niej było.Lubiłam je jako dziecko :)

Maria i Ola pisze...

Pamiętam takie makatki. Dla mnie do tej pory mają niepowtarzalny urok i mam do nich sentyment.Podoba mi się zbiór napisów makatkowych. Muszę pomyśleć o innym ich wykorzystaniu, może przy hafcie krzyżykowym :)

Agnieszka M. pisze...

U mojej bacci w kuchni zawsze wisiała makatka.Nawet podarowała mi jedną jeszcze nie wyszytą.Traktuję ją jak bardzo cenną pamiątkę po babci.

anabell pisze...

Pamiętam makatkę wisząca w kuchni mojej cioci. Napisy były w języku niemieckim, dół miała obrębiony szydełkową koronką w kolorze nici haftu.Nie podobała mi się, bo nie umiałam odczytać napisu, a umiałam już czytać.To było w Katowicach i potem ze zdumieniem zauważyłam,że w każdym niemal mieszkaniu były takie makatki, w niektórych aż kilka.
Gdy moja córcia była w podstawówce zrobiłam jej serwetkę śniadaniową w ten sposób haftowaną, ale bez napisów.
Miłego, ;)

Katarzyna pisze...

Pamietam jak moja prababcia je robila!! teraz pozostaje mi zalowac, ze ja tak nie umiem :(

Anna pisze...

cofnełam się do czasów kiedy przesiadywałam w babcinej kuchni i tam właśnie takie makatki wisiały, muszę koniecznie przy okazji odwiedziń zagadnąć je o nie, ciekawe czy je jeszcze ma :)

jolad6@gazeta.pl pisze...

Oj i ja pamiętam makatki u mojej babci. A myslę że gdybym dobrze poszperała na swoim strychu to ze dwie by sie jeszce znalazło do haftowania- tworzyły klimat w domu i z sentymentem je dzisiaj wspominam- buźka

Pauliś pisze...

Fantastyczny artykuł. Pozdrawiam:)

Kristen Rettig pisze...

I love embroidered pieces like this. They are also very popular her in the USA. I especially love the red and white, very popular here, even now.

Anonimowy pisze...

dzien dobry! chcialabym odkupić od Pani tą makatkę z kotami. Niech się Pani zgodzi:)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails