Obserwatorzy

poniedziałek, 3 listopada 2014

Wyróżnienie Creative Blog Tour

dostałam od Teni, za co bardzo dziękuję.


Jest ono cenne, tym cenniejsze, że nie jest wyróżnieniem krążącym w sieci bezmyślnie, przekazywanym tak ad hoc, tylko takim, że zarówno wręczający, jak i otrzymujący musi się nieco wysilić, by to wyróżnienie godnie przekazać dalej.


Tenię poznałam wirtualnie już dawno, kiedy zaczynałam moją "drogę blogową". Blogów w sieci było zdecydowanie mniej, a na blog Teresy przywiodły mnie (co pewnie będzie  zaskoczeniem dla autorki) opisy jej wycieczek. I chociaż Teresa jest osobą wielce utalentowaną plastycznie, realizującą się w różnych technikach (haft, quilling, scrabooking, papierowa wiklina, bibułkowe kwiaty, broszki z zamków itd.itd.) - to te Jej wycieczki, były dla mnie przede wszystkim, przyczyną odwiedzania bloga "Kuchnia i pasja". Uwielbiam wpisy Teresy o nowych, zwiedzanych miejscach. Są zawsze bardzo rzetelnie przygotowane i można się naprawdę dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.
Podziwiam też Tenię za wspaniałą, artystyczną umiejętność haftowania krzyżykami. Prace są bardzo staranne, misterne i wspaniale wykonane. Oprawiłam sobie nawet w ramki dwie karty świąteczne z haftami otrzymane od Teresy - służą mi jako ozdoby świąteczne.


Warto zaglądać na blog Kuchnia i pasja, gdyż obok zgłębiania powyższych tematów możemy podziwiać na nim piękne rośliny z ogrodu autorki i skorzystać z jej przepisów kulinarnych.

Kolejny element spełnienia warunków otrzymania wyróżnienia - napisanie czegoś o sobie.

Nad czy teraz pracuję?
Kończę sweter na drutach, z plisą warkoczową (miał być ukończony przed przyjazdem córki, jednak się nie udało); zamierzam zrobić jeszcze kilka czapek dla wnuczki i dla rodziny. W planach sweter z koła dla córki. Zresztą planów jest zdecydowanie więcej, aniżeli mocy przerobowych. Mam nadzieję, że długie jesienne wieczory pozwolą na ich realizację. Chciałabym też ukończyć pisanie relacji z wycieczki na Ukrainę oraz może znów umieszczać opisy wykonania różnych robótek. Jakoś mało czasu mam popołudniami (nie wiem czy życie tak galopuje, czy ja aż tak się starzeję, że nie nadążam).
Czym moje pracę różnią się od innych?
Chyba za bardzo się nie różnią. Tyle, że do swoich prac nie potrzebuję opisów; wiele projektów, wzorów i modeli potrafię odrobić ze zdjęcia lub sama sobie coś tam wymyśleć. Korzystam z tego czego kiedyś nauczyła mnie mama i nieustannie uczę się od innych.
Jak wygląda mój proces tworzenia?
Mam ulubiony fotel, na którym siedzę podczas dziania na drutach lub szydełkowania. Pod ręką mam szafkę z kolekcją drutów, szydełek, nożyczek, igieł i innych potrzebnych akcesoriów. Obok kosz z włóczkami aktualnie potrzebnymi i tu pojawia się problem, bo włóczki magicznie z kosza wyłażą (ciągle są potrzebne te na już, więc je przynoszę z drugiego pokoju i przy fotelu pojawiają się kolejne worki, woreczki, reklamówki z zaczętymi robótkami, niedokończonymi realizacjami pomysłów). Kiedy zmieniają się pory roku wymieniam zasoby (bawełnę na cieplejsze włóczki). A pomysły różnych projektów wymyślam w nocy, leżąc w łóżku.
Dlaczego tworzę i piszę bloga?
Zaczęłam pisać bloga, kiedy znalazłam się na zwolnieniu lekarskim z powodu uszkodzenia kręgosłupa. Chodzić nie bardzo, leżeć nie bardzo, siedzieć nie bardzo się dało (robiłam na drutach nawet na leżąco), więc pomyślałam, że warto założyć bloga, gdzie będę sobie sterem, okrętem i żeglarzem. Uniezależniłam się też dzięki temu od ataków pewnych osób na forach hobbystycznych.
Blog miał być o robótkach, ale nie tylko, dlatego nie ma w tytule nic, co związanego jest z robótkami ręcznymi. Nie chciałam zakładać innych blogów na kolejne tematy, tu wrzucam wszystko o czym chcę pisać (dzięki etykietom opanowuję chaos tematyczny). Blogowanie traktuję bardzo poważnie i boleję z powodu ograniczeń czasowych niepozwalających przygotowywać systematycznie merytorycznych wpisów.


Ostatnia część - nominacja. Nominuje Agę - ciaparę; blog Moje robótkowanie. Agnieszka najpierw pojawiła się na "Forum u Maranty" - wtedy jeszcze była początkującą dziewiarką. Dziś - muszę przyznać - stała się doświadczoną osobą w dziedzinie robót ręcznych. Bardzo dużo się uczyła i bardzo starała. Również inne dziedziny nie są Adze obce: a więc i decupage, szycie,  szydełko i wiele innych.


Jest pomysłowa i kreatywna. Jak przystało na prawdziwą panią domu Aga potrafi wyczarować coś z niczego i wykorzystać ponownie różne rzeczy, dla których inni nie znaleźliby zastosowania. Kiedy poczytamy bloga Agi zobaczymy jakie ma pomysły. Dziewczyna zawsze chętnie służy radą i pomocą. Dała się też poznać jako osoba o wrażliwym sercu.
Kiedyś tam umówiłyśmy się na prywatną wymiankę i otrzymałam od Agi piękny chustecznik i wieszak ozdobiony techniką decupage.


Blog Agnieszki jest prowadzony w formie rozmowy z czytelnikiem - co zachęca do dyskusji na różne tematy. Uważam, że warto promować takie osoby jak Agnieszka, która jest ambitna, rozwija się nieustannie, jest ciekawa nowych technik i chętnie uczy się   nowości. Przy tym jest osobą otwartą na potrzeby innych - zawsze można na nią liczyć.

(Drogie Panie -pozwoliłam sobie  na  skopiowanie z waszych blogów, waszych  fotografii).

13 komentarzy:

KonKata pisze...

gratuluję ! zasługujesz !

Zosia Samosia pisze...

Byłam, zobaczyłam i... zostałam :))
Dzięki za namiary na fajny blog...
Pozdrawiam gorąco! :)

Anonimowy pisze...

Faktycznie, zdziwiłam się, że moje opisy wycieczek są tym, co Ciebie zainteresowało. Kocham wycieczki i boleje, że w tym roku urlop spędziłam w domu. Siła wyższa. W czasie urlopu, który właśnie się skończył, remontowaliśmy dom. Urlop się skończył a remont trwa. Myślę, że będą kolejne wycieczki w przyszłym roku, a w tym pokażę coś z remontu, bo będę miała swoje miejsce na robótki i wcześniej pochwalę się lampą, którą odnowiłam.
Dzięki za tyle miłych słów o mnie i moim blogu. Cieszę się, że moje karteczki są u Ciebie maleńką ozdobą w czasie świąt.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Tenia.

Sztuka rękodzieła pisze...

Gratuluję zasłużonego wyróżnienia:) Też bardzo lubię czytać na blogach o wycieczkach, szczególnie krajowych i szczególnie w miejscach niedaleko ode mnie, dzięki temu sama zaplanowałam już niejedną wycieczkę:)

halszka pisze...

Gratuluję wyróżnienia.

ankaskakanka pisze...

U mnie z włóczkami jest podobnie. bardzo szybko tworzy się bałagan.

3nereida pisze...

Pieknie przedstawilas obie dziewczyny .Obie znamznetu ,ale fajnie spojrzec na kogos oczami innej osoby .Gratuluje wyroznienia idodaje , ze ja czytam wszystkie twoje wpisy , ale moje ulubione to byly te artykuly o dziewarstwie .Dobra robota.

ciapara pisze...

Serdecznie dziękuję za przyznanie tego wyróżnienia. Jestem czerwona zupełnie jak piwonia, po przeczytaniu tylu pochwał na raz. ;-)Pozdrawiam Cię cieplutko!

UTKANE Z PASJI pisze...

Antonino jesteś faktycznie omotana przez dzierganie, jak mówisz włóczki są wciąż wokół Ciebie, podziwiam Cię, że potrafisz wszystko tak zrobic jak kiedys moja mama, która nauczyła mnie na drutach, ale ja nadal potrzebuję schematów jak robie już cos większego, pozdrawiam i ide do Twojej koleżanki:)

Anna pisze...

gratuluję wyróżnienie i cieszę się że nie jest to jedno z tych których kiedyś namnożyło sie sporo na naszych blogach :)
Wyróżnienie jak najbardziej zasłużone, zawsze można tu znaleźć coś dla siebie, pozdrawiam :)

Antonina pisze...

Dziękuję za komentarze.
Teniu - życzę pomyślnego ukończenia remontu i powrotu do wycieczek.

Danusia pisze...

Gratuluje wyróżnienia.

Juta pisze...

To jeszcze ja przyłącze się z serdecznymi G R A T U L A C J A M I:))

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails