Obserwatorzy

poniedziałek, 7 kwietnia 2025

Poduszka

a raczej poszewka na poduszkę jest bohaterką dzisiejszego postu. Już kilka lat zamierzałam uszyć tę poszewkę. Tzn. wykorzystać haft krzyżykowy kupiony w lumpeksie, na którym brakowało nieco krzyżyków. I te brakujące krzyżyki stały na przeszkodzie, by użyć do czegoś tego haftu. No i natchnęła mnie trochę wiosna i ciepło, a obrazek wyglądał obiecująco. 

Doszyłam krzyżyki i uszyłam poduszkę, z której w ostateczności nie jestem zadowolona. Miała być dżinsowa poszewka, ale zaczęłam eksperymentować i wyszło ni to, ni owo.



Po pierwsze sposób nakładania materiału jasno-dżinsowego na ciemniejszy dżins mi się nie podoba. Następnie tył postanowiłam uszyć z kawałka bawełny w kwiatki, miał on jednocześnie stanowić obramowanie poduszki z przodu. I jakoś to nie wyszło zgodnie z moimi wyobrażeniami:



W końcu poszewka powstała, chociaż haft układał się na ukos. Będzie to już takie, bo prucia  ściegu maszynowego byłoby zbyt dużo. 

Tę poduszkę chciałabym poświęcić zabawie blogowej u Splocika Rękodzieło i przysłowia, albo...3. Pasuje tu, jak najbardziej, cytat: "Humor jest najwspanialszą przyprawą w czasie uczty życia. Śmiej się ze swoich błędów, ale czerp z nich naukę, kpij ze swoich trosk, ale zdobywaj z nich siłę. Obracaj swoje trudności w żart, ale przemagaj je" (Lucy Maud Montgomery). 

Jak ulał sprawdzają się słowa: "Śmiej się ze swoich błędów, ale czerp z nich naukę... Obracaj swoje trudności w żart, ale przemagaj je."  

Nie pozostaje mi nic innego jak starać się nie popełnić opisanych błędów.


LinkWithin

Related Posts with Thumbnails