Obserwatorzy

wtorek, 25 października 2011

Październik

Dzisiejsze późne popołudnie bardzo ciepłe  i prawdziwie jesienne.  Słońce kładło się długimi smugami  po rozżółconych łąkach i lasach -  feeria jesiennych barw tańczących w oczach. W ramach naszej codziennej dawki ruchu wyszłyśmy z Ifą nad stawy:


Teraz już pusto nad brzegiem, wędkarze zakończyli sezon.  Tylko powalone drzewa świadczą o tym, że tu mieszkają także bobry.
Następnie udałyśmy się na dawne "czołgowisko", dziś  trawiaste łąki porośnięte gdzieniegdzie niewielkimi, drzewami,  poprzecinane  wydeptanymi i wyjeżdżonymi przez motocykle ścieżkami:



W tym miejscu:

natknęłyśmy się na sarny - jednak złośliwy aparat zbyt wolno odsłaniał migawkę i zwierzęta nie poczekały.


Z góry daleki pejzaż miasta:


Wracałyśmy leśną ścieżką. W promieniach chowającego się już słońca, pnie buczyny "grały" rudościami:

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails