Obserwatorzy

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Czapka (męska) do kompletu

Zrobiłam ją do kompletu. Zięć mój ubolewał, że ma ode mnie mnóstwo szalików, otulaczy itp., jednak nie  stanowią one kompletu, a to brakuje czapki, a to czapka nie pasuje do szalika itp. Przywiózł komin zrobiony kilka lat temu oraz rękawiczki i stwierdził, że chciałby do tego czapkę.

Druty 4,5 mm; włóczka 100% akryl; zużycie ok. 150 g
 
Dumałam i dumałam - identycznej włóczki już nie miałam. W końcu przypomniałam sobie, że mam wielki motek melanżu dawno kupionego w Lidlu. Stwierdziłam, że nawet współgra kolorystycznie z kominem. Nie pasowało mi, żeby czapka dla mężczyzny została wykonana ściegiem ryżowym, dlatego zrobiłam ją w paski - tak jak rękawiczki. I teraz chyba jest już komplet.



Wzór melanżu nieznacznie inaczej układa się, aniżeli na rękawiczkach, jednak mam wrażenie, że nie jest to istotna różnica. Czapkę w stylu beanie zrobiłam podwójną nitką. Nada się na teraźniejsze mrozy. I jest to jedyna robótka, która powstała podczas ostatnich dwóch tygodni.

*   *   *
Dziękuję za tak liczne gratulacje z powodu mojego babciowania i życzenia dla wnuczki. Mała Wandzia ma już ponad trzy miesiące i staje się coraz bardziej komunikatywnym dzieckiem. Jest uroczą dziewczynką robiącą postępy z dnia na dzień. Dostarcza nam wiele radości. Cieszyliśmy się z mężem z pobytu u nas córki z wnuczką. Muszę przyznać, że obecność maleństwa łagodzi obyczaje w domu. Panie (córka  z wnuczką) wróciły już do Krakowa. Mam nadzieję, że na wiosnę, kiedy zrobi się ciepło znów do nas przyjadą na dłużej.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails