Z takim oto tytułem postu chcę wziąć udział w zabawie blogowej u Splocika "Rękodzieło i przysłowia, albo...3".
"Ale to już było"... i wróciło, gdyż ciągle "męczyłam" obrabianie kawałków lnu z prześcieradła. Tym razem powstało osiem serwetek obrobionych z czterech stron, szydełkową lamówką, po dwie w takim samym wzorze i kolorze.
Wybrałam z zadania na październik cytat: "Tworzenie z prostego rzeczy skomplikowanych jest dość powszechne, natomiast tworzenie prostego z rzeczy skomplikowanych, jest kreatywnością" (Charles Mingus).
Mam wrażenie, że moje działanie jest zupełnie odtwórcze i nie jest skomplikowane, ot obrabianie koroneczką lnianych skrawków, jednak ten cytat jakoś mi tu pasuje, bo doszukuję się tu kreatywności w wykorzystaniu resztek tkanin ze starego prześcieradła i wykonanie z nich serwetek, które mogą posłużyć np. do zawijania chleba, bułki drożdżowej czy przykrywania potraw w ogrodzie przed muchami, osami i innymi żyjątkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz