Obserwatorzy

czwartek, 17 listopada 2011

Powtórka

Rok temu zrobiłam dla Matyldy sweter , który stał się jej ulubionym. Dziecię jednak od zeszłego roku schudło i praktycznie sweter stał się za duży i nie nadawał się do noszenia. Córka zapragnęła, by go przerobić. Nie chciało mi się okrutnie. Pruć i robić drugi raz to samo... Wolałabym zrobić następny z nowej włóczki. Córka jednak uparcie trwała na swym stanowisku. Chodziło właśnie o ten kolor włóczki. Nie było wyjścia, sprułam, wyprałam włóczkę i zrobiłam drugi raz:

Druty 7 mm; włóczka "Gipsy" Kartopu, 50% akryl, 50% wełna; 100 m/100 g;  zużycie  800g


Sweter jest mniejszy, dzięki temu mogłam zrobić  zapinany kołnierz tworzący golf. Zmieniłam też plisę, zrobiłam ją wzorem francuskim i od razu ze swetrem, żeby  swobodnie regulować długość. Przyszywana plisa to ogranicza. I chociaż jest to rozbieżność (jeżeli chodzi o oryginał, gdzie plisa robiona jest ściągaczem 2/2) - nie stanowi to żadnego problemu.

Tak wyglądała zeszłoroczna "Frida":


A tak wygląda obecnie:

35 komentarzy:

drutosfera pisze...

śliczny sweter, taki z wywijanym kołnierzem ładniejszy :)
Nie można tez nie pochwalić urody potomkini, do twarzy jej w tym kolorze :)

ankaskakanka pisze...

Ale dobrze ma z Tobą twoja córka. Sweter super. Pozdrawiam

vipek pisze...

I rzeczywiście po przeróbkach wygląda lepiej.Przynajmniej dla mnie

Madame pisze...

Piękne rzeczy robisz. Podglądam od czasu do czasu i podziwiam. Dawniej też dużo robiłam na drutach i szydełku. Teraz jednak brak czasu. Udało mi sie tylko zrobić sweterek dla wnuczki :) Większość wolnego czasu poświęcam twórczości literackiej. Może jednak powrócę w przyszłości do robótek? Pozdrawiam:)

Anna pisze...

Ten sweterek jest super. Nie dziwię się, że Twoja córcia go lubi. Najbardziej w nim moją uwagę przyciągają kieszonki.

bean pisze...

Często tak jest, że robiąc rzecz po raz drugi eliminujemy przy okazji wszystko to, co wcześniej nie do końca nas zadowalało ;) Teraz z plisą wzorem francuskim ten sweterek wygląda świetnie :)

Katarzyna pisze...

Swietny sweterek zeszłoroczny jak i ten przerobiony!

tonka pisze...

Świetny sweter!Ta plisa "po francusku"wydaje mi się o wiele ładniejsza niż ściągacz :)

BigMama pisze...

az mi kopara opdała ten sweter jest genialny. zazdraszam całym serduchem

Anonimowy pisze...

Ach te dzieci, chudną, grubną, a Ty matka rób! Dobrze że przynajmniej włóczka konkretna :) ale efekt widać, pozdrawiam hel

Anka pisze...

Był super i jest super!!!

tojatenia pisze...

Świetny sweter. Nie dziwię się, że córka chciała dokładnie taki i z tej samej włóczki.
Pozdrawiam.

k studio handmade pisze...

Obecna wersja chyba lepsza. Plisa bardziej pasuje do całości. Ogólne wrażenie super, pozdrawiam

gosiaB pisze...

Podobała mi się rok temu, podoba i obecnie!!! A cierpliwości Ci zazdroszczę. Nie znoszę prucia i przerabiania. Mam parę taki robótek, ale przybieram się jak pies do jeża.
Pozdrawiam

Agnieszka Rucińska pisze...

i super wyszło, a kolor faktycznie jest ciekawy. Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

fajny sweterek i pewnie cieplutki. Szkoda,że ja nie mam talentu do drutowania nawet prostych rzeczy :/

Anko pisze...

Tak to już jest z córkami, też to znam.Jak coś zechcą to my stajemy na głowie. Pozdrawiam wszystkie mamuśki.

betinaa40 pisze...

Super sweterek!
Tegoroczna wersja bardziej mi się podoba :-)

w moim domku pisze...

swietny sweterek -bardzo podobaja mi sie te kieszenie wlasnie one dodaja uroku i orginalnosci -zreszta ladnemu we wszytkim ladnie;)

Kasia.D pisze...

Jest rewelacyjny!! Nie dziwię się, że córka chciała taki sam!
Pozdrawiam

S jak Sylwia i Szycie pisze...

Sliczny sweter, taki designerski i ten karmelowy kolorek, uwielbiam, corka pewnie tez cala szczesliwa!!!

nietylkoSZALenstwo pisze...

mnie by sie nie chciało pruć ;) podziwiam za determinację, ale powiem, że po przerókach wyglada lepiej mi szczególnie sie podoba zapięcie i większy kołnierz ;)) a włoczka chyba bardzo fajna skoro wytrzymała poprzedni sezon a teraz jeszcze prucie?

ana pisze...

Bardzo podoba mi się wyrażista forma i struktura tego swetra - takie lubię. Jest piekny....i Matylda pieknie w nim wyglada.

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

Piękny, te szwy na zewnątzr, super kieszonki, golf na zimę jak znalazł, no i kolorek, jak kawa z mlekiem, a może bardziej toffi. Urodziwa córka, wszystkim zazdroszczę córek, pozdrawiam serdecznie.

ithija pisze...

Pięknie go przerobiłaś:)

Iwona pisze...

Nie dziwię się, że córka walczyła o ten kolor, bo jest piękny. Cały sweterek prezentuje się rewelacyjnie.

Sztuka rękodzieła pisze...

Wcale się nie dziwię, ze Matylda chciała właśnie TEN kolor i TEN fason - bardzo jej w nim do twarzy! I fajnie, że po przeróbce starczyło na golfowy kołnierz, bo moim zdaniem tak jest lepiej:)

Ale nie wiem, czy sama dałabym się namówić na taką przeróbkę...

...choć, prawdę mówiąc, zwykle też mięknę wobec próśb córki;D

artesanka pisze...

Świetny - wart był prucia i ponownego zrobienia. Kolor bardzo ciekawy i unwersalny - nie dziwię się, że córa nie chciałą innego.
...pozdrawiam...

KasiaN pisze...

Był świetny, ale teraz jet boski!

ciapara pisze...

Matko jaki piekny sweter!!! Spadlam z kanapy jak go zobaczylam... ja tez taki chce :-) ustawiam go sobie na liscie robótkowej!!! Fenomenalny!!! Ten kolor! Normalnie nie dziwie sie córce ze wie czego chce!!!Kolor niesamowity, fason odlotowy!!! Piekna sesja!!!

jolad6@gazeta.pl pisze...

Antonino wyroby to wyroby, ale modelka przecudnej urody. Myslę że po tacie- haha pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Szczerze podziwiam!
Ale Matka dla Dziecka zrobi WSZYSTKO - no prawie
Ja gdy pomysle jak prujesz ten sweter,czuje zmeczenie.

*gooocha* pisze...

Bo Ty dobra i zdolna matka jesteś :)

kot&malenstwo pisze...

Kolor akurat nie mój, ale Córce pasuje doskonale, zaś forma, jak najbardziej "moja" Świetny sweterek! :)

Igraszki z włóczką pisze...

nie dziwię się córci, sweterek jest genialny, pozdrawiam

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails