Obserwatorzy

wtorek, 5 grudnia 2023

Zielone serwetki

Boże Narodzenie niemal za pasem, jest więc okazja, żeby pochwalić się zielonymi serwetkami zrobionymi specjalnie do położenia w grudniu na okrągłym stoliku:



Serwetkę dedykuję zabawie blogowej u Splocika "Małe dekoracje", na grudzień.

Miałam trzy odcienie zielonych nici i żaden pomysł nie pasował na to jak je wykorzystać. Sięgnęłam więc do mojego wypróbowanego wzoru i zrobiłam kolejną serwetę, która świetnie prezentuje się na okrągłym stoliku w małym pokoju i wpasowuje w świąteczny wystrój.




Odrobina zielonych nici wystarczyła, żeby zrobić niewielką serwetkę na nocny stolik:


czwartek, 30 listopada 2023

Czapki dwie

zrobiłam ściągaczem 2x2 (mój ulubiony splot czapkowy w ostatnim czasie). Była mi potrzebna czapka w kolorach niebieskości. Znalazłam gdzieś resztki tego samego gatunku włóczki (bez banderoli) i wydziergałam czapkę najpierw bardziej niebieską (dodałam cieniutką nitkę szafirowej) i cieńszą, taką na jesienne dni:

Następnie do resztek niebieskiego doszły resztki stalowego i wielbłądziego koloru, tutaj cieniutka nitka była jasnoniebieska, dodałam też inną niebieską i wydziergała się czapka grubsza i cieplejsza - taka na teraz:

Tu obie razem:

Obie czapki zrobione drutami 3,5 mm; cieńsza ma 112 oczek obwodu, grubsza 92 oczka. Obie robione bezszwowo; dodam jeszcze, że początkowe 12 rzędów robię ciasno na drutach 3 mm, żeby ściągacz dobrze trzymał się głowy.

piątek, 24 listopada 2023

Morelowa serwetka

zrobiona została wg wzoru jedynie słusznego, czyli tego, który stał się moim ulubionym i jak widać: w zależności od nici różnie się prezentuje.


W przypadku tej serwety nie widać ładnie koloru morelowego, zdjęcia pokazują zwyczajny róż.



Można się jednak dopatrzeć, że układ koloru jest nierównomierny i tu jest prawda, gdyż miałam nici w dwóch odcieniach tej morelki (jaśniejszy i ciemniejszy) i jakoś musiałam te odcienie "rozłożyć". 

Ostatecznie wyszła serwetka (całkiem niezła) pasująca na stolik. 

Zupełnie nie pamiętam jakie to były nici, ile ich wyszło i jakim szydełkiem robiłam.

Kosz 4 i 5

 Rozpisywać się nie ma co. Dalej wyrabiam resztki włóczek:



i tworzę kosze.

Sięgnęłam też po motki Anitexu, które pozostały w zapasach po mamie. Nic zrobić z tego nie można, a na kosz (z innymi nitkami) nadawała się ta włóczka idealnie:




Tu kosz z żółtego Anitexu. W zapasach mam jeszcze niebieski, różowy i biały. I na pewno zużyję je na zrobienie koszy.

czwartek, 23 listopada 2023

Kapliczka na przełęczy E. Rydza-Śmigłego

Kapliczka posadowiona została na przełęczy Edwarda Rydza-Śmigłego między Łopieniem (961 m n.p.m.) a Mogielnicą (1171 m n.p.m.) nieopodal jego pomnika.  



Na przełęczy znajduje się kamienny Pomnik Spotkania Pokoleń z 1938 r. oraz krzyż, postawione na pamiątkę walk Legionów Polskich w 1914 r., dowodzonych właśnie przez  E.Rydza-Śmigłego.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails