Obserwatorzy

niedziela, 25 listopada 2012

Chusta Spring Thaw 1

Chusta z wzorem listków (listki otoczone ażurem).  Nietrudna do wykonania, w zasadniczym wzorze powtarzamy  tylko 4 rzędy. Wzór darmowy z Ravelry.

 Druty 3,5 mm; włoczka "Sasanka"; 100% akryl, 100g/520m; zużycie 100g
 


 

sobota, 24 listopada 2012

Post roboczy

Nazbierało mi się zaległości tzn. trzeba by w końcu odpowiedzieć Czytelniczkom na różne pytania. Niektóre odkładałam na później, o innych zapomniałam. Przepraszam.

Pani Aleksandro sweter "Koral" robiłam z "Alpiny", druty 5,5 mm - u mnie próbka  10 x10 cm  to 13 oczek x 17 rz.

Pani Doroto - Sielankowe dzierganie - po pierwsze przepraszam, że tak późno odpowiadam. Komentarz z pytaniem przepadł w mrokach niepamieci, ale przypomiałam sobie o nim, kiedy dziś grzebałam w spamie (w skrzynce pocztowej) i tam natknęłam się jeszcze  na maila od Pani (nie wiem dlaczego wylądował w spamie?). Mam nadzieję, że mi Pani wybaczy takie opóźnienie. Nie wiem też czy zdołam Pani sensownie i satysfakcjonująco pomóc, bo jakoś mało mam notatek na temat swetra "Soay". Mój rozmiar to 42-44 (104 cm w biuście). Sweterek robiony na  drutach 3,5 mm (ściagacz - druty 3 mm). Ja robię dość ściśle, szczególnie bawełnę, by mi się nie rozciągała. Sweter zaczęłam od dołu od ściagacza -182 oczka (bez plisek, które dorabiałam na końcu); powyżej ścigacza podzieliłam oczka na przody i tył (nie taliowałam boków, tylko "jechałam" prosto do góry). Oczka podzieliłam tak: przód: 47 ocz., tył: 88 ocz., przód: 47 ocz. Przody robię zwykle szersze z powodu dość dużego biustu. Jednak nad ściągaczem dodałam w sumie 8 oczek = 2 ocz. przód, 4 ocz. tył, 2 ocz. przód. Ażur kwiatka wprowadziłam zaraz nad ściągaczem zdaje się że cztery oczka od brzegu i dzieliłam  kwiatki 2 ocz.  prawymi. Długość do pachy: 42-44 cm, pacha: 21 cm. Podkrój pachy z tyłu; w kolejnych rzędach spuszczałam: 3, 2, 1,1,1 ocz.; przód: 4, 2, 1,1,1,1,1 ocz. Sweter jest zszywany na  ramionach. Dekolt V - gubiłam oczka,  chyba najpierw co 4 rz, a potem co 6 rz. ale nie pamiętam dokładnie. Nie robiłam notatek - tylko tyle znalazłąm w zapiskach.

Zapomniana Pracownio - początek chusty:
a) chusta zaczynana od 3 oczek
1 rz. narzucam 3 oczka; 2 rz. przerabiam na prawo;
3 rz. po pierwszym ocz. narzut. po drugim ocz. narzut - mam 5 ocz. (robię prawe oczka);
4 rz.: przerabiam wszystkie  na lewo; narzuty jako oczka przekręcone;
5 rz.: 1 ocz., narzut, 1 ocz., narzut, 1 ocz., narzut, 1 ocz.,  narzut, 1 ocz.  = 9 oczek (na prawo);
6. rz: 3 oczka na prawo,  narzut na lewo, 1 ocz. na lewo, narzut na lewo, 1 ocz. na lewo (ono będzie oczkiem środkowym i przed nim daję znacznik), narzut na lewo, 1 ocz. na lewo, narzut na lewo, 3 ocz. na prawo;
7 rz. 3 oczka na prawo (będzie się kształtował, brzeg chusty splotem francuskim), narzut, 3 ocz. na prawo, narzut, oczko środkowe na prawo, narzut, 3 ocz. na prawo, narzut, 3 ocz. na prawo = 17 ocz.
8 rz. 3 ocz. na prawo, narzut na lewo, 3 ocz. na lewo, narzut na lewo, ocz. środkowe na lewo, narzut na  lewo, 3 ocz. na lewo, narzut na lewo, 3 ocz. na prawo.
itd.
Jeżeli robię chustę ażurową narzuty przy brzegu i przy ocz. środkowym przerabiam jak ażur; w chuście "Piotruś Pan"  narzuty przy ocz. środkowym przerabiałam jako ocz. przekęcone (nie chciałam mieć wzoru ażurowego).
b) chusta zaczynana od 5 oczek.
1 rz. narzucam 5 oczek;
2 rz. przerabiam wszystkie na prawo;
3 rz.  1 ocz., narzut, 1 ocz., narzut, 1 ocz., narzut, 1 ocz., narzut, 1 ocz. = 9 oczek (na prawo);
4. rz: 3 oczka na prawo, narzut, 1 ocz. na lewo, narzut na lewo, 1 ocz. na lewo (ono będzie oczkiem środkowym i przed nim daję znacznik), narzut na lewo, 1 ocz. na lewo, narzut na lewo, 3 ocz. na prawo = 13 ocz;
5 rz. 3 oczka na prawo (brzeg chusty splotem francuskim), narzut, 3 ocz. na prawo, narzut, oczko środkowe na prawo, narzut, 3 ocz. na prawo, narzut, 3 ocz. na prawo = 17 ocz.;
6rz. 3 oczka na prawo (brzeg chusty splotem francuskim), narzut na lewo, 3 ocz. na lewo, narzut na lewo, oczko środkowe na lewo, narzut na lewo, 3 ocz. na lewo, narzut na lewo, 3 ocz. na prawo;
itd.
Na końcu nitką początkową łączę (zeszywam brzeg początkowy robótki); tam się na środku robi takie wcięcie, dlatego łączę  brzego francuski.

Euphorio - narzuty przerabiam jako oczka przekręcone, wtedy, kiedy nie chcę  otrzymywać ażuru. W chuście "Piotrus Pan"  przerabiałam  tak oczka dodawane przy oczku środkowym; oczka dodawane przy brzegu  przerabiałam, jako ażurowe.

Paniom Jadzi i Ewie dziękuję za miłe słowa uznania.
Pani Halino - tak, przy tym koszu z włóczkami w szmateksie - byłam ja.

Eluniu - dziękuję za wyróżnienie.

A Anonimom nie odpowiadam...

czwartek, 22 listopada 2012

Jak wykonać chustę "Piotruś Pan"

Chustę męska "Piotruś Pan" prezentowałam tu. Komentarze pań były różne, większość uznała, że ich panowie w czymś takim by nie wystapili, chociaż były i takie, które twierdziły, że owszem nie jest to taki zły pomysł.  No cóż, czasy takie, że każdy może wkładać co zechce. A ponieważ taka ciepła chusta może służyć i paniom,  i panom  - umieszczę dzisiaj kilka wskazówek, jak ją wykonać.


Chusta jest robiona klasycznie od środka - oczka dodaje się w środku przy oczku środkowym  dzielącym robótkę na połowy oraz przy brzegach. Tyle, że dodawane oczka środkowe przerabiałam jako przekręcone.


Na początku kilkanaście rzędów zrobiłam ściegiem pończoszniczym. Potem wprowadzałam sploty reliefowe. Jednak przed wprowadzeniem tych wzorów, zawsze przerabiałam jeden rząd wzorem francuskim.

Ścieg I:


Schemat ściegu I

Ścieg II:

 
Schemat ściegu II


Ścieg III:

 

Schemat ściegu III

Ścieg IV - to powtórzenie  ściegu I. Chustę wykończyłam 4 rzędami wzoru francuskiego.
Nie podaję też liczby rzędów, bo nie jest to takie ważne. Można  robić takie szerokości poszczególnych ściegów, jakie nam się podobają. Moje miały około 15 cm. Dodam jeszcze, że chusta wykonana wzorem reliefowym jest ciepła i ciekawie układa się na szyi. Należy pamietać by nie robić dzianiny zbyt ścisło (może powstać "derka"), ani zbyt luźno, bo wówczas zgubią się "rzeźbienia" reliefowe.

wtorek, 20 listopada 2012

Cerkiew w Szczawnem

Cerkiew greckokatolicka (teraz prawosławna) w Szczawnem  pw. Zaśnięcia Bogurodzicy została wybudowana na wzgórzu nieopodal drogi w latach 1888-1889 przez cieślę Hojsana z Płonnej.


Przed wejściem do cerkwi znajduje się kamienny głaz z wyrytym napisem: "1889" potwierdzający rok budowy (według przekazów mieszkańców, ten sam głaz leżał przed poprzednią cerkwią i z drugiej jego strony podobno jest data budowy poprzedniej cerkwi).
 
 
Cerkiew przetrwała II wojnę światową, jednak po wysiedleniu mieszkańców była nieużywana i niszczała. Pracownicy pobliskiego PGR wypasali na cmentarzu bydło. W 1962 r. powstała jednak w Szczawnem filia parafii prasosławnej w Morochowie. Po przejęciu cerkwi rozpoczęto prace remontowe zmierzające do ratowania świątyni. Najpierw wyremontowano dach i wymieniono przeciekającą blachę.
 

 
Obiekt reprezentuje typ północno-wschodni cerkwi łemkowskiej. Jest to świątynia drewniana, orientowana, trójdzielna, z niewielkim przedsionkiem od zachodu. Przezbiterium zamknięte wielobocznie, z zakrystią od południa, nawa szersza, nad przedsionkiem i zachodnią częścią babińca. posadowiona słupowa wieża o pionowych ścianach. Cerkiew osadzona na kamiennej podmurówce, szalowana pionowo deskami. Okna prostokątne, zamknięte łukiem odcinkowym, w nawie potrójne.
 

 
Polichromię figuralną wykonali w 1925 r. artyści: Paweł Zaporożski, Borys Palin Pejła, Mikołaj  Prasnycki, Jurko Krycha i Semen Ostapczuk z kijowskiego Towarzystwo "Widrodżenia". Ich nazwiska widnieją na ścianie północnej przedsionka,
Ikonostas pochodzi z czasów budowy cerkwi. Cerkiew kilkakrotnie w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych była okradana. Skradziono wyposażenie ołtarza, krzyże mosiężne, ikony ze ścian, chorągwie, mosiężny żyrandol. Niektóre przedmioty kultu odnaleziono. Na części ikon namiestnych widać ślady po próbach kradzieży (na ikonie namiestnej św. Mikołaja oraz na ikonie przedstawiającej Ostanią Wieczerzę).
Na osi cerkwi (od strony zachodniej), wybudowano w 1889 roku drewnianą, oszalowaną dzwonnicę o konstrukcji słupowej, przykrytą dachem namiotowym.
 
 
 
Obok ściany przedsionka cerkwi zobaczyć można nagrobki: Honoraty Lewickiej (1830-1882), która była żoną tutejszego proboszcza Ilji Lewickiego pełniącego swoją posługę w latach 1849-1895 i  Sergieja Kałużniackiego (1891 - 1894).

 


W pobliżu cmentarza przycerkiewnego leży cmentarz parafialny z kilkoma zabytkowymi nagrobkami odnowionymi w 2003 roku staraniem grupy kamieniarzy "Magurycz" we współpracy z Parafią Prawosławną w Szczawnem. Za dzwonnicą znajduje się czynny cmentarz, a za nim pochodzący z okresu I wojny światowej cmentarz żołnierski bez nagrobków.
 


 
 
Tuż przed wejściem do cerkwi stoi poświęcony w 2009 r. kamienny cokół z płytą, na której wyryte są nazwiska mieszkańców Szczawnego mieszkających tutaj do 1945 roku.

 

 
Źródło:
1.Magdalena i Artur Michniewscy, Marta Duda-Gryc; "Cerkwie drewniane Karpat. Polska i Słowacja. Przewodnik" . Oficyna Wydawnicza REWAS. Pruszków 2011.
 

piątek, 16 listopada 2012

Ścieg, splot czy wzór? I co ma do tego rzut z wywrotu

Jakoś do tej pory nie zastanawiałam się nad nomenklaturą: wzór/ścieg/splot. Najczęściej używałam  określenia "wzór", które, jak wynika z poniższych wywodów, nie do końca jest ścisłym i właściwym nazwaniem. Helena Dutkiewicz w książce "Nowe wzory  dziewiarstwa ręcznego" (Biuro Wydawnictw ZSO i Rz "Biblioteka zawodowa", Warszawa 1954 r.) tytułuje  jeden z podrozdziałów "Wzory ściegów" i serwuje taką definicję: Splot, jaki powstaje z połączenia oczek w jedną całość, nazywa się  ściegiem. W swej wcześniejszej publikacji "Roboty na drutach w teorii i w praktyce" (Wyd. Spółdzielnia Wydawnicza "Rzemieślnik, Warszawa 1949 r.) H.Dutkiewicz pisze: Podstawą robót na drutach jest splot nitek. Ze splotu nitek powstają tzw. "oczka". Splot oczek tworzy ścieg. Ściegiem nazywamy połączenie poszczególnych  oczek i splotów w pewną całość. Ściegi są różne i w zależności od układu oczek tworzą wzór na tkaninie z trykotu.
Z kolei Maria Chwalczykowa  w "Samouczku robót na drutach. Oczko w lewo, oczko w prawo" (Księgarnia Wydawniczo-Wysyłkowa "Cracovia", Kraków - brak roku wydania, ale szacuję tak 1946-1947) komunikuje: Celem uniknięcia nieporozumień wyjaśniam, że zamiast powszechnie znanego i używanego słowa "ścieg", posługiwać się będę słowem "splot", jako odowiedniejszym i jedynie właściwym. Wychodzę z założenia, że tkanina powstaje przez regularne splatanie nici w płaszczyźnie, która to czynność, jako też istotę rzeczy, lepiej oddaje słowo splot, niż ścieg.
Można więc używać określenia: ścieg, splot, a nazwa, "wzór", według nestorek polskiego dziewiarstwa, jest pojęciem szerszym, nadrzędnym. Pojęcie "wzór" może nazywać układ różnych ściegów wybranych do realizacji określonego projektu dziewiarskiego np. swetera, czy autorskiego modelu dziewiarskiego wykonanego jakimś ściegiem/splotem.

W przywołanej wcześniej pozycji z 1949 r. H. Dutkiewicz dokonuje takiego podziału ściegów:
W rozlicznych wzorach, jakie spotykamy w żurnalach i pismach kobiecych, możemy przeprowadzić podział  na:
a) ściegi podstawowe,
b) ściegi pomocnicze,
c) ściegi uzupełniające,
d) ściegi różne.
(...)Niezaleznie od tego podziału odróżniamy poza tym:
a) ściegi jednostronne,
b) ściegi dwustronne.
Do ściegów jednostronnych zaliczyć można te wszystkie ściegi, które posiadaja prawą i lewą stronę, jak na przykład ścieg prawy - (jersey).
Do ściegów dwustronnych  należą pozostałe ściegi, w których  obie strony są jednakowe  np. ścieg ryżowy.
Dalej H. Dutkiewicz  w tej samej pozycji wydawniczej precyzuje:
Ściegi podstawowe to prawy, lewy.
Ściegi pomocnicze: ażurowy, kolorowy, tkany, krzyżowany.
Ściegi uzupełniające: ścieg rowkowy (ściągacz), francuski,  ryżowy, odwrotny. I dopisek: Ściegi różne są dodatkiem do powyższych ściegów, które na początku nauki są zbytecznym balastem, natomiast później mogą się przydać w celu tworzenia coraz piękniejszych wzorów.

Ale już w książce: "Dziewiarstwo ręczne" (Wydawnicto Przemysłu Lekkiego i Spożywczego, Warszawa  1956 r.)  H. Dutkiewicz ściegi wykonane na drutach  dzieli następująco:
1.Ściegi podstawowe
2.Ściegi fantazyjne
3.Ściegi krzyżowane
4.Ściegi tkane
5.Ściegi ażurowe
6.Ściegi kolorowe
7.Ściegi haftowane.
A Jadwiga Turska i Małgorzata  Korsak w pozycji "W świecie oczek" (Wydawnictwo Warta, Warszawa 1991 r.) używa określenia "splot" i dokonuje takiego podziału:
1.Sploty najprostsze
2.Sploty reliefowe
3.Sploty o oczkach przekręconych
4.Sploty ażurowe
5.Sploty siatkowe
6.Sploty krzyżowane
7.Sploty warkoczowe
8.Sploty tkane
9.Sploty przeciągane
10.Sploty o oczkach wydłużonych
11.Sploty patentowe
12.Splot wkłuwano-marszczony
13.Sploty mereżkowe
14.Sploty przewlekane
15.Sploty supełkowo-groszkowe
16.Splot dwa razy przerabiany
17.Sploty łączone
18.Sploty kolorowe
19.Sploty żakardowe.
W swych innych, wcześniejszych publikacjach, J. Turska posługuje się  pojęciem "ścieg" i nie daje tak rozbudowanego podziału ściegów/splotów. ("ABC dziewiarstwa ręcznego", Wyd. Warta, Warszawa 1097 r.).

Inna autorka książek z zakresu dziewiarstwa ręcznego, które ukazały się po II wojnie światowej w Polsce - Helena Gawrońska, w ogóle nie zawraca sobie głowy zastanawianiem się czy "splot", czy "ścieg". Używa nazwy "ścieg" pisząc np. W robotach na drutach jest najwięcej ściegów jednokolorowych. Mają one nie tylko rozmaity wygląd, ale i różne właściwości. Zależnie od tego zmienia się ich zastosowanie. Na ciepłe swetry, wdzianka, żakiety czy płaszczyki  wybieramy ściegi ścisłe, mało rozciągajace się, o płaskim nikłym wzorze, który nadaje się do prasowania żelazkiem. Na sportowe pulowery wybieramy  te z wyraźnym wypukłym wzorem, miękkie, rozciągajace się. Dla dzieci - jak najdrobniejsze krateczki, paseczki, groszki itp. ("Roboty na drutach- samouczek" cz.II, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1955 r.) Opisując więc różne sploty, konsekwentnie nazywa je ściegami. Podobnie takich dylematów nie ma pani A.Weiner-Leonhardowa w swym podręczniku "Trykotarstwo ręczne. Obliczenia - wzory - modele" (Kraków 1949 r.) i używa pojęcia: ścieg. Termin "wzór" pojawia się w tej książce np. w kontekście opisu wykonania rękawiczek. Pani Weiner-Leonhardowa pisze, że rękawiczki wykonujemy ściegiem: same prawe, a  schemat żakardowy nazywa:  wzorem (bez określenia: żakardowy, czy wzór do wrabiania).
Dodam jeszcze, że przedwojenne wydawnictwo Towarzystwa Wydawniczego "Bluszcz" "Szydełkiem i na drutach mereżki i hafty" konsekwentnie trzyma się terminu "ścieg". Jednak takie określenie: "rzut z wywrotu" rozwaliło mnie zupełnie. I wyjaśnienia rzutu z wywrotu nijak pojąć nie mogę, a brzmi tak: aby uczynić rzut z wywrotu, należy  zarzucić nitkę na prawy drut, z prawa na lewo - przed zrobieniem oczka z wywrotu".

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails