Druty 3,25 mm; włóczka "Jeans" 55% bawełna, 45% poliakryl; 165 m/50 g;
zużycie około 40 g
Do czapki dodałam niewielki pomponik. Całość robiona od góry, na okrągło, 7 klinów, wykończenie 14 rzędami ściągacza 2x2.
Malutka w berecie wygląda uroczo. Kolorystycznie czapka pasuje do prezentowanego wcześniej poncza.
12 komentarzy:
Super czapa dla malucha .
Śliczny berecik a pomponik to dodatkowa dekoracja.
Pozdrawiam.
superowy ten berecik
babcia ma super pomysły,berecik słodki,
Świetny berecik :) Wygląda super
Wspaniały beret :-) Pięknie układa się na głowie.
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny berecik. A mała nie ściąga go z główki? Bo moja siostrzenica nie znosi czapek i wszystkie muszą być wiązane...
Ślicznie prezentuje się na małej główce:-)
Cudo! Jak dziergalam kołowca to też pomyślałam, że fajna beretka by była :-)))
Kiedy zapomni o czapce, to nie ściąga. Chyba powoli wyrasta z takich wiązanych pod brodą. Jednak na zimę trzeba będzie powrócić do takich, żeby w uszy nie wiało.
To duża rewolucja czapka bez troczkow :-)
Beret jest sliczny.Zrob Wandzi jeszcze jeden w innym kolorze,bo to naprawde ladna i twarzowa czapeczka..
Czemu ja nie mam wnuczki !!!!!!!
Pozdrawiam
Ewa
Prześlij komentarz