Obserwatorzy

środa, 6 sierpnia 2014

Jak skrócić wyciągnięty sweter

lub pozbyć się rozciągniętego ściągacza?
W bluzce z bambusa (oversize 1) ściągacz wykończeniowy na dole robiłam na końcu (po wykonaniu bluzki) nabierając oczka dołu sweterka na drut i dziejąc kilka rzędów. Potem zamknęłam oczka ściągacza (dość ściśle) i dodatkowo obrobiłam półsłupkami.
W bluzce (oversize 2) dół zrobiłam splotem francuskim, ręcznie (na cienkich drutach), potem nałożyłam ten fragment dzianiny na igły maszyny dziewiarskiej i resztę bluzki wykonałam na maszynie.  No i w bluzce nr 2 dół, po wypraniu, rozciągnął się i rozflaczył (chyba zrobiłam go zbyt luźno). Nie pomogło obrobienie półsłupkami - bluzka wyglądała brzydko. Okazuje się, że bambus trzeba przerabiać bardzo ściśle! Musiałam jakoś pozbyć się rozciągniętego dołu - nie mogłam spruć, bo robiłam ten francuski splot na samym początku. Zdecydowałam więc, że wyciągnę nitkę - dół francuski odpadnie, ja nabiorę oczka na druty i wykonam nowe wykończenie - teraz już zrobię ściągacz. Tak też uczyniłam. Poniżej krok po kroku pokazuję jak technicznie to zrobić.

1. Rozciągnięty dół bluzki:
 
2.Rozprułam boki bluzki. Odliczyłam rzędy dołu i pociągnęłam nitkę - dzianina się zmarszczyła:

 
3.Przecięłam nitkę na brzegu swetra i zaczęłam rozprostowywać zmarszczenie, co spowodowało, że część zrobiona splotem francuskim "odpadła" od reszty sweterka. Jednocześnie oczka swetra nabierałam na drut:




4. Wszystkie oczka przodu i tyłu nabrane na drut:

 
5. Wykonałam niewielki ściągacz (na okrągło), zeszyłam dziury boków, zrobiłam na dole jeden rząd półsłupków.
 
 
Oczywiście należy pamiętać, że przy wykonywaniu w ten sposób ściągacza trzeba zamykać oczka tak, by brzeg nie był zbyt ciasny, ani zbyt luźny. Trzeba też uważać, żeby w drugiej części swetra wyciągnąć nitkę odliczając taką samą liczbę rzędów.

5 komentarzy:

Iwona pisze...

Dzięki za kursik, spróbuję skrócić w ten sposób wyciągnięte rękawy ulubionego sweterka, pozdrawiam.

ankaskakanka pisze...

Bardzo to pomysłowe i powiem, że nie wpadłabym na takie rozwiązanie. Ja nadal boję się siąść do maszyny dziewiarskiej. Pozdrawiam

barbaratoja pisze...

Wszystkie swetry Ślubnego miały w taki sposób skracane rękawy.
Rękawy od koszul tez mu skracałam, ale to inna bajka ;-)

magdadyl66 pisze...

Mój bambusowy też czeka na taki tiuning ;P U mnie ściągacz 2x2 też się rozflaczył. No ale dodałaś mi odwagi, więc wyciągam nitkę i heja...Pozdrawiam cieplutko :)

Sztuka rękodzieła pisze...

Dokładnie tak samo pozbywam się wyciągniętego lub za długiego dołu:)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails