Obserwatorzy
czwartek, 30 czerwca 2011
Lato...
Chyba zaczynam wakacje. W końcu więcej popracuję w ogrodzie. Chociaż już od kilku dni wykopuję i wykopuję; głownie cebule narcyzów, żonkili i ostatnio zimowitów (wiadro cebul, oczywiście zimowitów, już wykopałam). Zimowity rosną spokojnie na jednym stanowisku kilka lat. Jednak wykopuję je co jakiś czas, a ten czas teraz przyszedł, kiedy moja kondycja fizyczna na tyle się poprawiła, że mogę trochę odrobić się w ogrodzie. Wracając jednak do zimowitów - mają to do siebie, że cebule namnażają się w ciągu tych kilku lat, że trzeba je wykopać porozdzielać i potem posadzić ponownie. Co, jak co, zimowity u mnie co roku są piękne i kwitną całymi łanami. Jak tylko cebule się podsuszą i je porządniej oczyszczę z resztek ziemi, ogłoszę na nie rozdawajkę. Mam nadzieję, że chętni na zimowity się znajdą?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
lato w pełni na zdjęciu :) ogródka nie mam, a chętnie bym się w jakimś zaszyła :)
A można już się na cebulki zapisać? nie mam wprawdzie ogrodu, ale w ogródku mamy miejsce się znajdzie. Ona tak bardzo lubi wszystko, co kwitnie a i ja lubię tam przy każdej wizycie oko zawiesić:)
Przecudne te poziomki na trawce!!!:)
zaglądam z samego rana, pięknym zdjęciem skuszona, a tu takie wieści, no jasne ,że chętna będę, może mi się poszczęści
życzę siły do ogrodowych prac, bo chęci nie braknie zapewnie
dobrego dnia
To ja się zapisuje na te cebulki.Zrobię sobie grządkę zimowitową na trawniku przed domem.Mam już dwa kółeczka krokusów,ale tego roku były bardzo marne, wiosna ich nie rozpieszczała.
A lato też nas nie rozpieszcza, pogoda w kratkę. I tak niezle,że nie ma wściekłych upałów, przynajmniej u mnie.
Miłego, ;)
O, będę z niecierpliwością czekała na ogłoszenie rozdawajki. Lubię zimowity.
A ja właśnie skończyłam urlop i jutro idę do pracy. A było tak fajnie...
A ja zdróweczka do pracy w ogrodzie (i nie tylko) życzę! Ciesz się swoim ogrodem a nam choć zdjęcia pokazuj!
Gratuluję Córki i Córce!
Piękny masz ogródek. Pozdrawiam
A ja mam ogrod,ale o zimowitach musze co nieco poczytac.
Pozdrawiam
ewa
Prześlij komentarz