Obserwatorzy

czwartek, 9 października 2025

Kolejna kartka od Czarnej Damy

która obiecała, że zrobi dla mnie specjalnie, jeżeli wybiorę sobie temat. Poprzednia kartka, była na dowolny temat, pisałam o niej tu. Ta nowa dostała temat: wyhaftować wizerunek osoby wykonującej jakieś rękodzieło. 

Dotarła do mnie: przepiękna, wyhaftowana drobniusieńkimi krzyżykami wyglądającymi, jak malowane. Zostały też wyszyte kontury, ale sama nie wiem jak, bo są takie misterne. 

Temat naturalnie rękodzielniczy. Karta przedstawia hafciarkę. Oczywiście sama kartka została cudownie ozdobiona i pięknie zapakowana w pasującą kopertę z emblematem autorki: 

Otrzymałam także urocze życzenia:

jakże potrzebnymi mi teraz i przekonywującymi do realizacji moich marzeń.

Karteczka sprawiła mi wiele radości i stała się spełnieniem moich pragnień. Jest taka piękna, że nie mogę się napatrzeć. Zajęła miejsce w witrynie, obok poprzedniej. Napisać o niej same superlatywy, to jak nic nie pisać, po prostu brak słów na opisanie tego cudu rąk Czarnej Damy.

Wypada mi jeszcze raz gorąco podziękować za to wyróżnienie (kartka wyszyta specjalnie dla mnie) i za pamięć, i za wzniesienie się na wyżyny haftowania krzyżykami.

sobota, 4 października 2025

Na Gruszkę

zalesiony szczyt w Górach Sanocko-Turczańskich wybrałyśmy się 26 sierpnia z miejscowości Huzele, zielonym szlakiem, który prowadził drogą wzdłuż łąk obok lasu, a później drogą leśną.


Gruszkę (583 m n.p.m.) porasta las sosnowo-jodłowo-bukowy.


Na szczycie krzyżują się granice wsi: Olchowa (gm.Zagórz), Dziurdziów i Huzele (gm.Lesko).



Nieopodal znajduje się mogiła 112 więźniów przywiezionych z sanockiego więzienia, a zamordowanych przez hitlerowców. Jednak z powodu późnej już pory nie doszłyśmy do grobu.



Łączą się też wspomnienia rodzinne związane z tą górką. Ponoć niedaleko znajdowała się leśniczówka, w której mieszkała rodzina mojej mamy, a dziadek Marcin był leśniczym. Niestety bandy UPA uprowadziły dziadka, którego nigdy nie znaleziono, pomimo poszukiwań doraźnych, jak i przez różne organizacje. Przyjęto urzędowo datę jego śmierci na 31 grudnia 1946 r.

środa, 24 września 2025

Na Żurawinkę

nie prowadzi żaden szlak, można tam dotrzeć zwykłą asfaltową drogą. Wybrałyśmy się na nią 25 sierpnia tego roku, już późnym popołudniem.



Po drodze naszą uwagę zyskała kapliczka Matki Boskiej z wilkami, zbudowana przez Koło Łowieckie "Jarząbek":


Żurawinka (664m n.p.m.) leży na Pogórzu Bukowskim. Trzeba przyznać, iż stamtąd roztaczają się cudowne widoki, wręcz oszałamiające. 




Na górze krzyżują się granice wsi Kamienne (gm. Bukowsko) i Zawadki Morochowskiej (gm. Zagórz). Posadowiony  tam został maszt telefonii komórkowej:

a nieopodal  widać farmę wiatrową i kręcące się wiatraki:


Wierzchołek porastają łąki, a północne stoki lasy modrzewiowo - sosnowo - bukowe.


Na Żurawince była skrzyneczka na pieczątkę, ale niestety znalazłyśmy tam tylko poduszkę do stempli, zniszczoną karteczkę do Kornelii, komplet kluczy i mnóstwo odbitek pieczątki, która kiedyś tam była:

środa, 17 września 2025

Wrześniowy cytat

Czas na ilustrację wrześniowego przysłowia, albo cytatu, które poleciła Splocik
Przysłowie: Wiele ostu we wrześniu wróży pogodną jesień. 
Cytat: "Pasja to potężna moc, która pozwoli przezwyciężyć wszystkie trudności. Jeśli kochasz to, co robisz, znajdziesz sens swojego życia - i nieważne, co nim będzie, ważne, abyś robił to, co kochasz". Krzysztof Puwalski 


Naturalnie wybieram cytat, bo on mi pasuje do mojego całokształtu działań rękodzielniczych. Tym razem połączenie szycia i szydełka, a więc nowe siatki, których konstrukcję podejrzałam na Pintereście. Z resztek materiału uszyłam worki materiałowe, a potem  dorobiłam górę siatki szydełkiem:

 
Tak wyglądają z bliska:



Podoba mi się, że siatki mają sznureczki prowadzące do uchwytu, co nadaje im wiele uroku.



Uchwyt zostaje na ramieniu i łączy sznureczki półsłupkami:
 

Można górę szydełkową wykonywać różnymi splotami, takimi jakie nam pasują. Ja zrobiłam je różnymi wzorami.
 

niedziela, 14 września 2025

Na Orli Kamień

Orli Kamień (518 m n.p.m.) i Orle Skały zbudowane są z piaskowca krośnieńskiego, szczyt zalesiony, porośnięty buczyną, nawet ze stuletnimi okazami.

Widok stamtąd na Sanok, Pogórze Bukowskie i Pasmo Bukowicy. 


O wycieczce nie do końca na sam Orli Kamień pisałam tu.





Tak, jak i wtedy, poszłyśmy z córką i wnuczkami (21.08.2025 r.) szlakiem żółtym, tyle że od 2014 r. zmieniło się nieco dojście do szlaku. Powstała częściowo asfaltowo-szutrowa szeroka drogą, którą swobodnie można dojechać do skansenu i dotrzeć do drogi przy "Sosenkach" (także w przebudowie). Za parę lat zupełnie nie poznam tych stron.

Na górze krzyżują się szlaki: czerwony, żółty, i "Szlak Dzielnego Wojaka Szwejka"oraz ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna "Orli Kamień".

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails