Strony

środa, 30 stycznia 2013

Kołnierzyki szydełkowe (3)

Dzisiejszy post powstaje po części jako odpowiedź na zapotrzebowanie Czytelniczek, szczególnie tych zaczynających przygodę z szydełkiem i szukajacych rad, jak szybko zrobić prosty kołnierzyk szydełkowy. Moda na kołnierzyki niemal eksplodowała. Wszyscy robią kołnierzyki, pragną mieć kołnierzyki, poszukują wzorów na kołnierzyki. Tak, wiem, wiem, kołnierzyki szydełkowe pokazywałam w zeszłym roku tu i tu. O kołnierzykach pisałam jeszcze, kiedyś tam w 2010 r. 


Postanowiłam pokazać, że kołnierzyki można wykonywać z bardzo różnych nitek.

Kołnierzyk nr 1
 
Wykonany z kordonka bawełnianego, szydełko Tulip 1,6 mm
 
Należy wyraźnie stwierdzić, że nie musi się kojarzyć kołnierzyków szydełkowych tylko z nitką bawełnianą (kordonkiem). Oto dowdy:
 
Kołnierzyk nr 2
 
Włóczka "Classic" akryl 100%; 330 m/50 g ; szydełko Tulip 2,1 mm
 
Kołnierzyk nr 3
 
Włóczka "Luna"  36% akryl, 27% moher, 30% poliamid, 50g/460 m; szydełko Tulip 2,1 mm
 
Kołnierzyk nr 4
 
Włóczka "Zephir" 50% wełna, 50% akryl, 1200m/100g; szydełko Tulip 1,7 mm
 
Kołnierzyk nr 5
 
Włóczka "Sasanka" 100% akryl, 100g/520m; szydełko Tulip 2,1 mm
 
Kołnierzyk nr 6
 
Włóczka "Himalaya Kasmir " 60% akryl, 20% moher , 20% poliamid; 550 m/100 g;
szydełko Tulip 2,1 mm
 
Kołnierzyk nr 1 został zrobiony z kordonka bawełnianego - pokazuję go specjalnie na pierwszej fotce, by można było go sobie porównać z kolejnymi prezentacjami. Jak widać z powodzeniem można szydełkować kołnierzyki z włóczek z zawartością moheru. Mam wrażenie, że kołnierzyki bawełniane lepiej komponują się z lekkimi bluzeczkami czy sukienkami, natomiast kołnierzyki moherowe można wkładać do bluzek sweterkowych. Najgrubsze włóczki użyte przeze mnie to minimalnie 500 m/100 g  oraz cieńsze. Niewątpliwym walorem takich kołnierzyków jest to, że nie trzeba ich usztywniać, naciągać, formować. Robi się i wkłada.
 
Pragnę też zwrócić uwagę na kostrukcję kołnierzyków. Jeżeli kołnierzyk  ma być wkładany solo na sweterek, bluzkę czy sukienkę - powinien układać się w kształt owalu:
 

 
jak widać na powyższych zdjęciach. Istotną sprawą jest obwód kolnierzyka. Jeżeli kołnierzyk ma ściśle przylegać do szyi wystarczy obwód (mierzony od wewnętrznej strony) 50 cm; wydaje mi się jednak, że jest on dobry dla dziewczynek. Osobiście wolę kołnierzyki, które z przodu opadaja niżej  i mają 58-60 cm na obwodzie. Na prezentowanych zdjęciach taki obwód ma kołnierzyk z "Luny" i "Sasanki"; pozostałe są nieco mniejsze. A najprościej to wziąć centymetr i zmierzyć sobie, jaki obwód by nam pasował. Oczywiście ten sposób nie bardzo się sprawdzi, jeżeli będziemy robić jakiś skomplikowany wzór niemający powtarzających się elementów. W powyższych kołnierzykach motyw jest powtarzalany, a więc  łatwy do wykonania. I tak w zależności od grubości włóczki miałam 20, 21, 22 motywy. Owal uzyskujemy dodając stopniowo oczka łacńuszka między motywami w kolejnych rzędach. Np. w 1 rz. motyw dzielimy 1 ocz. łańcuszka, w drugim 2 ocz. łańcuszka, w 3 rz. 3 ocz. łańcuszka itd. Jednak jeżeli pragniemy uzyskać kołnierzyk bardziej rozłożysty, motywy dzielimy większą liczbą oczek łańcuszka. Zaznaczam, że uwagi te tyczą sie tylko wzorów kołnierzyków przedstawionych na zdjęciach.
Kołnierzyk przeznaczony do wszycia np. na inny kołnierzyk lub do swetra, gdzie owal nie pasuje, wykonujemy prosto:
 

i w każdym rzędzie dzielimy taką samą liczbą oczek łańcuszka.
 
Przedstawione kołnierzyki zostały wykonane dwoma bardzo prostymi wzorkami, łatwymi do wykonania. O tym, jak szybko i łatwo zrobić taki kołnierzyć w następnym poście.

27 komentarzy:

  1. Śliczności!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kołnierzyki. Dzięki również za opisanie i fotki, na pewno się przyda taki instruktaż.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobają mi się te kołnierzyki i będę Ci wdzięczna za podpowiedź, a zwłaszcza ile oczek zrobić na obwód.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne kołnierzyki :-)
    A pierwsze zdjęcie - genialne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne te Twoje kołnierzyki :)) I dziękuję za porady, gdy przyjdzie zapotrzebowanie na kołnierzyki, będzie jak znalazł :))

    OdpowiedzUsuń
  6. kołnierzyk, którego nie trzeba usztywniać to jest to!!!
    kiedyś robiłam kołnierzyk z kordonka białego, nici brakło mi przed końcem pracy, wydawało mi się ,że nie będzie problemu z dokupieniem, owszem nie było(szukałam pasmanterii w Wadowicach, na wakacyjnym pobycie) tylko nici były inne-grubość,odcień bieli i to widać na gotowym wyrobie
    (wstyd się przyznać ,wysypałam sie na płaskim jajcu 2 w IV rzędzie gdzieś od "x")

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję, bardzo dziękuję za wspaniałą lekcję. Własnie sobie dziobię kołnierzyki (z różnych wzorów)i próbuję dojść co i jak żeby mi pasował.Jak dotąd z miernym skutkiem. Jednak, tak jak piszesz prostym wzorem łatwiej jest manewrować (pomniejszyć lub zwiększyć obwód). Wezmę Twoje rady pod uwagę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. cudne te twoje kołnierzyki.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To teraz do wyboru do koloru :) Super ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie kołnierzyki piękne. Wzór może być ten sam a inna włóczka i już inaczej się prezentuje. Może kiedyś odważę się i zrobię coś na szydełku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. PODZIWIAM PRACE:-) ZAPRASZAM TEZ DO MNIE http://orpinkton.blogspot.com/2013_01_01_archive.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Moda wraca, sama nosiłam podobne kołnierzyki robione przez moją Mamę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie pomyślałabym, że kołnierzyk z luny może tak fajnie wyglądać!
    Przyzwyczajona jestem do bawełnianych, a tu taka niespodzianka...
    Muszę sobie chyba wyszydełkować takie cudo, bo gdzieś w przepastnych czeluściach szafy zalegają mi jakieś moteczki Kid Mohairu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. sliczne,szczególnie te z rozmaitych włóczek,

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow!!! Zakochalam sie w tych Twoich kolnierzykach!!! Jeszcze bardziej mnie zmorywowaly do nauki na szydelku!! Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo eleganckie są twoje kołnierzyki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. fantastyczne !!! i do tego jaki wybór...

    OdpowiedzUsuń
  18. O jak dobrze ,że piszesz i pokazujesz kołnierzyki! Wczoraj szwagierka pokazała mi przez skypa też cztery i na pewno ze dwa przynajmniej były wg Twojego pomysłu.Teraz robię chustę, ale mam ochotę na kołnierzyk chociaż jakiś jeden:) Czekam na następny post:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne kołnierzyki i jakie kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne są! Bardzo mi się spodobały te z moherkiem. Takie delikatne, jak puszek.

    OdpowiedzUsuń
  21. Na każdy dzień-inny:)))Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładne kołnierzyki, nie przypuszczłam, że można użyć innych nici niż bawełniane :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ne kadar şık ve güzeller böyle elinize sağlık arkadaş bayıldım dantel yakalıklara tebrikler görüşmek üzere sevgiler.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolejna próba wpisania komentarza.
    Podobają mi się te kołnierzyki z włóczki i stoją w kolejce do wykonania, teraz dłubię sweterek wg Twojego przepisu bez szwu. Dziękuję za inspiracje!

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam serdecznie! Od niedawna poruszam się w świecie blogów, ale Twoje prace, Antonino znam od dawna... Również mam w swoim "dorobku" kołnierzyki wykonywane różnymi technikami i z różnych "materiałów". Piękne prace tworzysz! :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń