Kołnierzyk nr 1:
Kołnierzyk nr 2
Z braku dostępu do programu rysującego schematy szydełkowe, zamieszczam moje odręczne (ładniej nie potrafię narysować).
Na wstępie należy określić jaki kołnierzyk pragniemy otrzymać: czy ma bardziej przylegać do szyi, czy układać się nieco niżej. Możemy zmierzyć centymetrem obwód. Ja dla osoby dorosłej robię kołnierzyki o obwodzie wewnętrznym 56 - 60 cm. Nieco inaczej układa sie kołnierzyk wiązany sznureczkami (obwód może być mniejszy), a inaczej spinany broszką (obwód nieco większy ze względu na zachodzące na siebie górne krawędzie kołnierzyka). W przełożeniu to średni kołnierzyk dla osoby dorosłej ma 22 powtarzające się elementy ze wzorów wyżej przedstawionych. Jego wielkośc będzie jeszcze zależała od sposobu robienia (ciasno/luźno i i grubości nici/włóczki, a co za tym idzie rozmiaru szydełka)
Prezentowane kołnierzyki są zrobione na bazie tej pliski:
Żeby otrzymać te 22 powtarzające się motywy wzoru kołnierzyka muszę wykonac pliskę liczącą 43 rzędy powyższego wzoru. Zawieszę potem na niej 22 motywy wzoru.
Dużo łatwiej jest zrobić kołnierzyk zaczynając tym sposobem, aniżeli na łańcuszku, na którym dopiero później rozmieszcza się elementy. Panie często mają problemy z długością łańcuszka, jego ciaśniejszym lub luźniejszym wykonaniem i poźniejszym obliczeniem wzoru. Zdradzę jeszcze jeden sposób: nigdy specjalnie nie liczę oczek łańcuszka - robię go po prostu długaśny i dopiero w drugim rzędzie liczę wykonywane elementy czy sekwencje wzoru, a zbyt długi łańcuszek po prostu na końcu ucinam nożyczkami i zaciągam nitkę.
Wracajmy jednak do naszego konierzyka (omawiam kołnierzyk zrobiony wzorem nr 1). Wykonałam początkową pliskę:
Ponieważ kordonek był cieniutki, to powtórzeń wzoru mam tu na 23 motywy. Przerabiam owalnie 1 rz. wybranym wzorem (kołnierzyk nr 1): na brzegu robię 3 ocz. łań., 1 słupek - motyw wieszam ma łańcuszku pliski *3 słupki, 2 ocz łańcuszka, 3 słupki*; motywy robię w co drugim rzędzie pliski i dzielę je 1 ocz. łańcuszka.
Drugi koniec kołnierzyka to 2 słupki.
W kolejnym rzędzie motywy dzielę dwoma ocz. łańcuszka, w następnym 3 ocz. łańcuszka itd. Jeżeli pragniemy mieć kołnierzyk bardziej rozłożysty, albo robimy bardzo ciasno, musimy już samodzielnie korygować liczbę, tych dzielących motywy, oczek łańcuszka i robić np. 2, 4 itd.
W zależności od grubości tworzywa (nici, włóczki) robimy 3 lub 4 rzędy.
Ostatni rząd to "wachlarzyki" zawieszone na każdym motywie: 5 x słupek + pikotka (z 3 ocz. łańcuszka), półsłupek na łańcuszku dzielącym motywy:
Teraz podejmujemy decyzję, czy robimy wiązadełka, np. takie jak tu, albo jeszcze takie:
Zapinki: kwiatki, muszki i maleńki pomonik - pod spodem mają przyszyty guzik, którym spinam kołnierzyk.
Jeżeli kołnierzyk robimy z innych nici, niż bawełniane, nie musimy usztywniać, po prostu można go od razu nosić.
Kusisz. Jeszcze chwila i ja zacznę szydełkować.
OdpowiedzUsuńTwoje rysunki są wystarczająco wyraźne :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Świetna z Ciebie nauczycielka. Wszystko czytelne, tylko siadać i robic. W wolnych chwilach będę dziergać razem z Tobą. Pozdrawiam ciepło. Bożena.
OdpowiedzUsuńO właśnie, na to czekałam. :) Dziękuję, że wpadłaś na taki pomysł i dzielisz się z nami swoimi doświadczeniami. Wielka buźka dla Ciebie :*
OdpowiedzUsuńTeraz nie mam już żadnej wymówki i muszę zabrać się za szydełkowanie kołnierzyka. Wszystko pięknie wytłumaczone. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńfajna instrukcja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję za korki z szydełkowania - na to właśnie czekałam!!! znakomita pomoc i inspiracja!
OdpowiedzUsuńOd paru tygodni czytam Twojego bloga, który bardzo mi się podoba. W nowym roku zaczęłam robić na drutach. Zaczęłam od skarpetek, potem znalazłam Twojego bloga i balerinki i kapcie według Twojego wzoru to były moje następne prace. Twoje opisy są rewelacyjne, proste ale i ciekawe. Będę zaglądać częściej. Doświadczenia mi brakuje ale pomysłów mam mnóstwo. Pozdrawiam i dziękuję.
OdpowiedzUsuńDzięki Ci bardzo za szczegółowy opis. Nie omieszkam w najbliższym czasie zrobić, chociaż ze dwa koniecznie!!!!
OdpowiedzUsuńW szkole podstawowej chodziłam do fartuszka w kołnierzykach, które pamiętamy szkołę mojej Mamy. Dziś obejrzałam film dziejący się w XIX-wiecznej Anglii, do każdej sukni był piękny kołnierzyk. Czy teraz się takie nosi..? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDobry wpis. Znalazłem Twojego bloga w google.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo -chyba zaraz zacznę robić - taki mały ) ewa
OdpowiedzUsuńPiekna precyzyjna robota!
OdpowiedzUsuńKołnierzyki sliczne!
Dawno dawno temu miałam szydełko w rękach a jak zobaczyłam te kołnierzyki to aż mnie korci zrobic choć jeden starszej córce
Młodsza ma 3,5 roku i jest twoją imienniczką...uwielbiam to imię
POZDRAWIAM CIEPLUTKO i zapraszam w moje skromne progi
Dziękuję za wspaniały kursik szydełkowy,kołnierzyki są prześliczne,
OdpowiedzUsuńTwoje prace są śliczne.Od jakiegoś czasu śledzę blogi szydełkowe i strasznie wam zazdroszczę umiejętności.Próbuję coś wydziergać ale jak coś mi nie wychodzi szybko się zniechęcam. Jestem na etapie, że potrzebuję objaśnień jak krowie na rowie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tym razem mi się uda. Proszę o więcej. Może pisanki szydełkiem malowane ?
Marlena
Zazdroszcze wszystkim zdolnym bestiom;-)
OdpowiedzUsuńcudowne
Super blog jasne opisy i zrozumiale Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam kołnierzyk z Twojego "przepisu". Idealnie leży. Dziękuję Ci bardzo za tak jasny i czytelny opis. Pozdrawiam serdecznie. Teresa.
OdpowiedzUsuńDziękuję za cudowny schemat i wskazówki,popełniłam takie same.
OdpowiedzUsuńKołnierzyki są śliczne
OdpowiedzUsuńjeden już kończę dziękuję za dokładny schemat.
Dziękuję za schemat kołnierzyka
OdpowiedzUsuńjeden już kończę.
pozdrawiam
Piękne kołnierzyki.Dziękuję za czytelną instrukcję ich wykonania.Zrobiłam jeden,ale trochę się falbankuje.Jestem początkującą "dziergaczką" i nie wiem co może być tego przyczyną.Gratuluję dorobku i pozdrawiam. Teresa
OdpowiedzUsuńdziekuje za piekny opis i wskazowki, wczoraj skonczylam jeden kolnierzyk i juz sie drugi robi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Noami
Świetne te kołnierzyki. Tak to wyjaśniłaś, że wykonanie wydaje się być naprawdę proste.
OdpowiedzUsuńMyślę ,że moda wraca zauważyłam dziewczynki w szkole podstawowej noszą kolorowe kołnierzyki i świetnie się prezentują.Szkoda, że tak niewiele kobiet próbuje coś dziergać.Nasza grupa [Teraz seniorzy liczy 20 osób to tylko 2 dziergają niewiele.
OdpowiedzUsuńCoś cudownego! dobrze ,że kupiłam welnabawelna . Zaczynam robić to arcydzieło !
OdpowiedzUsuń