Koniecznie musiał "wystąpić" w kolorze różowym, gdyż róż kojarzy się walentynkami i miłością, romantyzmem i pozytywnymi emocjami.
Tegoroczny luty aurą absolutnie nie przypomina zaśnieżonych pejzaży, różowych łun przy zachodzie słońca, mrozu. Jest nadzwyczajnie ciepły, ale i deszczowy, błotnisty, szaro-bury (wygląda bardziej jak marzec). Cóż jednak odwołam się do symboliki kolorów i przypisanych im miesięcy.
I chociaż w nadmiarze odbierany jest jako kolor tandetny, to jednak łagodzi stres, stany napięcia, zmniejsza agresję i irytację, napawa optymizmem, sympatią, łagodzi uczucie osamotnienia.
Słodki skrzat a różowy kolor też słodki, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrawdziwy cukiereczek🍬🍭. Na walentynki w sam raz. Szkoda tylko, że śniegu nie ma bo widać że ma ochotę na saneczkowanie😄
OdpowiedzUsuńZaczynam kochać te gnomki i nabieram ochoty, by zrobić jednego lub kilka, ale ochota jeszcze za słaba... :)))
OdpowiedzUsuńSłodki jest ten różowy gnomek. :)
Napiszę maila i proszę, zajrzyj w najbliższym czasie do poczty.
Pozdrawiam ciepło.
Odrobina różowego akcentu jest jak najbardziej wskazana, a skrzat sie wyróżnia o ma pozytywny wpływ na otoczenie
OdpowiedzUsuńPisałam już, że bardzo podoba mi się ten gnomek, ale komentarz chyba poleciał w kosmos albo do spamu.
OdpowiedzUsuńPuściłam maila - zerknij.
Pozdrawiam ciepło.
Świetny Gnom! Kiedyś zrobiłam taką broszkę z gnomem w zielonej czapie .
OdpowiedzUsuńUroczy, fikuśny skrzacik! Wygląda na mięciutkiego i puszystego, super wykonanieb :)
OdpowiedzUsuńUroczy skrzat. Do twarzy mu w różowym :-)
OdpowiedzUsuńSuper walentynkowy krasnal. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSłodziak :))Mam nadzieję,że choróbsko minęło i doszłaś już do siebie.Życzę zdrowia i serdecznie pozdrawiam:).
OdpowiedzUsuńMnie bardzo zaciekawiło plecionkarstwo, kiedy odwiedziłam warsztaty plecionkarskie w Zagrodzie Jamneńskiej.
OdpowiedzUsuńA różowe kwiaty są przepiękne!
OdpowiedzUsuńFajowy optymistyczny różowy skrzacik!
Motylek
Fajne robisz skrzaciki Antonino. Nie wiedziałam, że różowy kolor ma tyle znaczeń. Zawsze go lubiłam, jest delikatny i kobiecy i ma wiele odcieni. Według mnie, tandetny nie może być sam kolor, tylko jego zastosowanie we nadmiarze. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńFajny skrzat ,taki pozytywny !
OdpowiedzUsuńJa lubię róż,szczególnie w ubraniach 😘