Strony

piątek, 9 lutego 2024

Zakładki z serduszkiem

Zbliżają się wielkimi krokami Walentynki. Poza dwoma czerwonymi (przestrzennymi) sercami jakoś "wyparowały" mi inne dotychczas zrobione szydełkiem ozdoby i ozdóbki walentynkowe. Sentyment do serduszek jednak pozostał i jakieś serduszka znajdujące się w domu posłużyły jako dekoracja:

Edytuję zgodnie z sugestią Splocika.

I tę dekorację dedykuję  zabawie u Splocika



Zrobiłam też szydełkiem sercowe zakładki do książek:


Wszystkie zostały wykonane z włóczek moherowych w różnych odcieniach czerwieni. Zaczynają się niezbyt skomplikowanym serduszkiem, kończą kwiatuszkiem.
Tak oto wyglądają w praktyce:





Te szydełkowe zakładki z serduszkami dedykuję również zabawie u Splocika  "Rękodzieło i przysłowia, albo..."


Te zakładki będą ilustracją przysłowia: Kochające serce zawsze jest młode, a szczególnie słowo serce,  które występuje w każdej zakładce.


13 komentarzy:

  1. Fajny pomysł, a co nawazniejsze praktyczny. No i jakze na czasie 🤭😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne serduszkowe dekoracje, zakladki pomysłowe.pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna serduszkowa dekoracja. Zakładki śliczne. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne te zakałdeczki serduszkowe. :)
    Do dekoracji zaliczyłabym raczej te wiszące serduszka, natomiast zakładki pasują bardziej do zabawy z przysłowiami - przemyśl to i daj znać.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Serduszkowe zakładki są urocze:).Uświadomiłam sobie ,że właściwie nie mam kompletnie niczego walentynkowo-dekoracyjnego,ale zanim pomyślę ze warto by coś zrobić,walentynki mijają a ja zapominam:)).Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Antonino, wspaniale zakladki, gratuluje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wcześniejszy komentarz potraktuj jako niebyły.
    Nie pomyślałbym o zakładkach, jako o małej dekoracji, ale skoro tak, to niech i tak będzie, że zakładka dekoruje książkę. :)
    Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu lutego.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne zakładki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Splociku miałaś bardzo trafny pomysł, żeby zmienić dekoracje i z zakładek poszukać odniesienia do przysłowia.
    Nie odzywałam się. Bardzo przepraszam. Dopadło mnie okropne przeziębienie, chyba nie covid. Mam za sobą szczepienie na covid, na grypę, na pneumokoki. I po trzech tygodniach trwania przeziębienia u męża, przeszło na mnie. Zupełny brak temperatury, jakieś 35 st. - czyli ogromne osłabienie, kaszel, którego NIC nie jest w stanie przerwać, u mnie taki tchawiczny, suchy wyrywający wszystko z oskrzeli. Nie pomagały żadne tabletki na kaszel, żadne tabletki na infekcje. Dopiero mąż się zlitował i trzy dni chodził z psami, a ja leżałam, jak zdechła dętka, prawie nie jedząc. Pomogły nieco inhalacje z rumianku. Nos wszakże zatkany niemożliwie i suchość w ustach nieustanna, ale postrzegam, że chyba już mi nieco lepiej, aczkolwiek jeszcze trochę do uzdrowienia. Całe lata aż tak nie chorowałam (zresztą dziwaczna ta choroba).

    OdpowiedzUsuń
  10. Antonino - dziękuję za obszerne wyjaśnienie i ubolewam, że dopadło Cię choróbsko.
    Mnie tak przetrenowało przed świętami i też zaczęło się od Ktosia.
    Życzę szybkiego powrotu do pełni sił i zdrowia.
    Wiszące serduszka dodałam do zabawy z przysłowiami. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Komentarz poleciał za szybko i nie poprawiłam błędu.
    Oczywiście wiszące serduszka dodałam do lutowej galerii Małych Dekoracji, a zakładki do zabawy z przysłowiami.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Splociku - dziękuję bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne zarówno serduszkowe dekoracje jak i zakładki do książki ☺️☺️ Super pomysły☺️ pozdrawiam ☺️

    OdpowiedzUsuń