Boże Narodzenie niemal za pasem, jest więc okazja, żeby pochwalić się zielonymi serwetkami zrobionymi specjalnie do położenia w grudniu na okrągłym stoliku:
Miałam trzy odcienie zielonych nici i żaden pomysł nie pasował na to jak je wykorzystać. Sięgnęłam więc do mojego wypróbowanego wzoru i zrobiłam kolejną serwetę, która świetnie prezentuje się na okrągłym stoliku w małym pokoju i wpasowuje w świąteczny wystrój.
Odrobina zielonych nici wystarczyła, żeby zrobić niewielką serwetkę na nocny stolik:
Są śliczne, gwiazda szczególnie, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńObie serwetki są śliczne, ale bardziej przyciąga oko ta gwiazdowa. :)
OdpowiedzUsuńTen gwiazdowy kształt wykonywałam na drutach, bo także mi się podoba.
Świetnie ułożyłaś kolory i szerokość pasków. :)
Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu grudnia.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękna serweta w kolorach jak najbardziej świątecznych. 😁
OdpowiedzUsuńSerwetki super szczególnie że lubię zieleń :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie odcienie zieleni do siebie pasują i w tej serwecie to widać. Inny wzór by nie pasował na takie kombinacje z kolorami. Serweta ma kształt gwiazdy, ale przypomina również choinkę, tylko widok z góry. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i pięknie wpisujące się w świąteczny czas.
OdpowiedzUsuńŚwietne!! Na pewno są bardzo świąteczne 🙂 pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSama serweta już wprowadza świąteczny nastrój! Na biały obrusie jak jodła na śniegu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam torby-kosze z resztek w poprzednich wpisach. Ja po jednym dałam sobie spokój. Nie jestem zadowolona z efektu.
Pozdrawiam,
Motylek
Jak się pomysł na 3 odcienie zieleni sam znalazł, fiku-miku i jest świąteczna serweta! Radosnego adwentu!
OdpowiedzUsuńSerwetki są cudowne. Bardzo elegancke jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńObie cudne, ale ta pierwsza gwiazda mnie zachwyciła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne serwetki. Podoba mi się wzór pierwszej.
OdpowiedzUsuń