W nocy, przed wyjazdem Wandzi (tata przyjechał po nią bardzo wcześnie rano), kończyłam komin do kompletu - czapkę zrobiłam dzień wcześniej. Komplet cieplutki - mam nadzieję, że przyda się jeszcze tej zimy na mrozy.
Wandula dostała swój pierwszy komin (będzie wkładany na kurtkę zamiast zewnętrznego szalika). Dziewczynka jest blondyneczką o niebieskich oczkach - dlatego wybrałam kolor niebieski.
Nawet nie wiem ile dokładnie wyszło włóczki. Niebieski to 100 g "Kotka" (nitka podwójna), biały to "Soft Baby Steps".
Zdjęcia robione około pierwszej w nocy, zaraz po zamknięciu oczek w kominie, dlatego takie kiepskie. Wiedziałam, że rano już nie zdążę zrobić fotek. Nawet nie mierzyłam czapki na głowie dziecka, gdyż polar wszywałam, gdy poszło
spać. Czapa gruba i solidna - tak ocieplona - ma służyć w tęgie mrozy.
Kolor niebieski w rzeczywistości jest nieco ładniejszy - trudno w świetle elektrycznym, w nocy zrobić sensowne zdjęcia.
Całość wykonana ryżem na okrągło; ściągacze nabrane sposobem włoskim; białego ściągacza już nie zakańczałam sposobem włoskim, bo idzie mi to wolno, a już było bardzo późno.
Dziewczynce ponoć ładnie w tych niebieskościach; niestety czapka troszkę za głęboka (zrobiłam głębszą, bo chciałam, żeby nieco zwisała z tyłu).
śliczny komplet!!
OdpowiedzUsuńSuper komplecik
OdpowiedzUsuńprześliczny komplet, ależ mam ochotę na taki tylko dzieciaczka brak ;) :)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, piękne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle bardzo piękne,
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw!
OdpowiedzUsuńKomplecik jest śliczny. Kapitalny pomysł z ozdobieniem komina pomponami.
OdpowiedzUsuńWspaniały Komplecik!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik:-)
OdpowiedzUsuńPiękna czapka i otulacz. Sama bym to włożyła.
OdpowiedzUsuńSuper komplecik.
OdpowiedzUsuńNa pewno ślicznie Wandzi w tym kolorze. ja też dziergam zimowo jeszcze. Zrobiłam koleżance ocieplacze na rękawiczki, hehe
OdpowiedzUsuńOj ja też bym taki śliczny komplecik ponosiła! :) Fajne przejścia pomiędzy kolorami i super, że czapka podszyta Polakiem - rzeczywiście będzie na tęgie mrozy.
OdpowiedzUsuńTo bardzo ładny i ciepły komplet. Małe dzieci chyba sobie po prostu nie radzą z prawidłowym zakładaniem czapek.Jak ja chciałam, żeby Krzysiowi czapka troszkę zwisała,to wpadała mu na oczy i zmniejszałam ją potem od góry,ale Twoja wnuczka jest większa, to można ją tego nauczyć,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdzieci mają to do siebie, że rosną
OdpowiedzUsuńchoć czapka, którą zdobiłam mojej córce miała tę przypadłość ,że rosła razem z nią
Piękne przejście koloru. Czapka pewnie będzie dobrze służyć :)
OdpowiedzUsuńKomplet cudny!Male jest piękne. Ryżowy wzór wydaje się wymarzony do takich kompletów. Niebanalnie wygląda i daje trzeci wymiar dzianinie. Pozdrawiam pięknie!
OdpowiedzUsuńDziecięce czapeczki zawsze rozczulają. Bardzo ładne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplet w genialnych kolorach :)
OdpowiedzUsuń