Strony

wtorek, 26 lipca 2016

Porządki w chałupie - pokój panieński

Dziś kilka migawek z pokoju niebieskiego - nazwanego przeze mnie panieńskim. 



Zmieniłam w tym roku szydełkową kapę na taką grubą - pikowaną. Poduszka została obleczona w haftowaną szydełkową poszewkę. 


Na nocnym stoliku  książki francuskie mojej babci (sprzed II wojny światowej): modlitewnik i jakaś powieść.


Stara maszyna do szycia po mojej babci, na której siedzi porcelanowa lalka. W tle przedwojenna torebka mojej babci.




Dwie podobne lale trafiły na niebieską półeczkę nad łóżkiem, na której leżą pamiętniki (jeszcze moje - dziewczęce). Granatowy został przyniesiony przez Mikołaja (miałam wówczas chyba 9 lat), a drugi w drewnianych okładkach to prezent z Muszyny (od mojej cioci).

 
 
Pokój jest ulubiony przez dużą psicę, która systematycznie, jeżeli tylko zostawi się otwarte drzwi, włazi na łóżko i je demoluje: drapie pościel, niszczy narzuty i oczywiście błoci. Potrafi podrzeć prześcieradło na strzępy... Stąd ciągle mam problem, bo wkurzam się, kiedy mąż zapomni zamknąć drzwi, a psica zdąży wprowadzić swoje porządki. A z kolei staram się otwierać okno i drzwi na przestrzał, by wietrzyć pomieszczenie.

13 komentarzy:

  1. Piękny pokój :-) Bardzo mi się podoba...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi sie Twoja chata. Wyobrazam sobie, ze utrzymanie jej i ogrodu wymaga duzo pracy. Mysle jednak, ze warto. Dzieki za zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pokój widzi mi się bardzo, bardzo, wszytkie rekwizyty, laleczki, serwetki, firana, maszyna i te halki:))) Taki panieński buduar:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie tam masz ☺ podobają mi sie takie klimaty ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale klimat niesamowity! Można się poczuć przeniesionym w czasie. Wspaniałe miejsce. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przypomina mi to moją ulubioną książkę Ania z zielonego wzgórza:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny pokój - bardzo przytulny i ślicznie wszystko urządziłaś.
    A psina nie demoluje łóżka tylko sobie ścieli - wiesz - jak sobie pościelesz tak się wyśpisz :) Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna narzuta i poszewka,same unikaty, pokój jak najbardziej w moim stylu,

    OdpowiedzUsuń
  9. wprowadziłaś do pokoju swój klimat, powieszona serweta ręcznie wyszywana jest czy na maszynie? a z psicą to duży kłopot

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak! Prawdziwe Zielone Wzgórze!!! I tylko Ani brak :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo kilmatycznie urzadzilas!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię niebieski więc i pokój bardzo mi się podoba. Wygląda jak muzeum :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sentymentalnie, kobieco, z miłością.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń