W końcu, w podczas tej zimy przyszedł czas, by wydziergać coś dla siebie.
Zachciało mi się nowych czapek - machnęłam więc dwie, żeby tworzyły komplet z nowym szalikiem.
Czapki: druty 4,5 mm (ściągacz), 6 mm - reszta; włóczki: mieszanki wełny i akrylu; zużycie: czerwona - 90 g; popielata - 70 g
Takie
szaliki tuby robiłam już kiedyś. Ten miał pasować i do czerwonej, i do popielatej czapki, stąd kolory: czerwony, popielaty i grafity.
Dzianina maszynowa; zużycie około 200 g różnych włóczek; akryl 100%
Szalik ten ma być alternatywą wobec wszechpanujących kominów. Zresztą te dawne "tuby" dosyć intensywnie eksploatowałam w poprzednich sezonach - a więc model jest dosyć sprawdzony. Przydaje się na nieco cieplejsze dni jesieni i zimy, kiedy nie trzeba opatulać się szczelnie chustą czy wtulać w komin.
Czapki zrobione są klasycznym wzorem: kombinacja oczek prawych, lewych i warkoczy, z tym, że w popielatej zamiast dwóch prawych oczek zrobiłam wąski warkoczyk (oczka przekładane w co drugim rzędzie). Oczywiście jest to dzianina robiona na okrągło. Do czapek przyszyłam pompony z lisiego ogona, który dostałam od mamy. I tak oto mam nowy komplet rozjaśniający zimowe dni.
Fajne toto:)
OdpowiedzUsuńSuper .Bardzo pogodne , energetyczne robótki .Podoba mi sie taka przekorna natura jak wszyscy komin to ja szalik :)
OdpowiedzUsuńsą piękne,sama mam ochotę ale musze kończyć co zaczełam,
OdpowiedzUsuńŚwietne komplety. Energetyczne i szałowe. Szaliki chyba wracają, więc te fajnie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne dziergadla,oby przydaly sie tej zimy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Szalik jest genialny! Czapki też mi się bardzo podobają!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zestaw. Wężowe szaliki poszły trochę w zapomnienie, a zupełnie niesłusznie, bo efektowne i świetnie nadają się do zagospodarowania resztek więc super, że o nich przypomniałaś:-)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie kolorów. Bardzo podoba mi się sposób pakowania. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCzapki bardzo urocze ale zachwycam się szalikiem.Piękny komplet.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńa ja nadal z czapkami się nie polubiłam w sensie tworzenia ich ;) :)
OdpowiedzUsuńFajne, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajnie poglądać Twoje nowe robótki, świetne energetyczne kolory, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe komplety. Podziwiam Pani pracowitość!
OdpowiedzUsuńMaria