W ogrodzie:
W lesie:
Cudowna, słoneczna niedziela sprzyjała spacerom. My udaliśmy się do ogrodu, gdzie wciąż jeszcze panuje cień, a więc poduchy śnieżne trzymały się na roślinach. W lesie znacznie mniej śniegu, toteż zupełnie swobodnie można spacerować. Trwa wycinka - w powietrzu unoszą się olejki eteryczne z pociętych pni.
I jeszcze skarpety - zrobione jeszcze podczas pierwszego ataku mrozu z włóczki z nopkami, która okazała się niezwykle ciepła (100% wełny). Pierwsza para to skarpety spiralne (na nich uczyłam się robić ten wzór), druga para została wykonana klasycznie.
Będzie Ci ciepło podczas spacerów z psami.
OdpowiedzUsuńZima u Ciebie przepiękna. U nas śniegu jak na lekarstwo, ale takie skarpetki przydałyby się. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękna zima:) Zazdraszczam, bo u nas jej nie ma:(
OdpowiedzUsuńA skarpeciochy super:)
piękna zima. Skarpetki super
OdpowiedzUsuńŁadny słoneczny dzień , super na zimowy spacer .Cieplutkie skarpety widzę przybyły .
OdpowiedzUsuńA u mnie już po zimie... ani śladu nie zostało! Choć przyznam się, że nie żałuję, bo już o wiośnie zaczęłam myśleć ;)) Ostatnie skarpetki robiłam, kiedy dzieci były jeszcze małe... wiele, wiele lat temu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Pieknie i bielutko u Ciebie Antonino.U nas tez troche posypalo,ale pomalu topnieje,prawdziwej zimy nie widac.Zdjecia sliczne,a na kazdym wypatruje malej bezowej kropeczki ,bo Ify nie da sie nie zauwazyc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Ja lubie zime, wiec dla mnie zima 1.klasa :-)
OdpowiedzUsuńPiękna zima ( u mnie sladu śniegu nie ma) i fajne skarpetki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas też leży śnieg, a mróz go trzyma w stanie stałym, a promienie słońca go skrzą, tak że pięknie jest:) Ale tylko przez okno podziwiałam, spacerek był dopiero wieczorem, nie wyrobiłam się wcześniej...
OdpowiedzUsuńPiękny spacer w zimowy dzień.W takich skarpetkach to można chodzić i nóżki nie marzną.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękna zima :) U nas wczoraj też była , ale sobie już poszła ;) nie ma śniegu, chociaż za oknem -5
OdpowiedzUsuńFajne skarpety, szczególnie te spiralne :)
Piękna zima:) U mnie śniegu ani na lekarstwo.Ceny blaszek z moim logo jeszcze nie znam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne, prawie niebieskie te śniegowe zdjęcia. A skarpetki magiczne: spiralne? nigdy takich nie widziałam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
Widoki cudne i skarpetki skrętki bardzo sięprzydadzą:)
OdpowiedzUsuńmiłych spacerów
Ale cudowne widoki i skarpetki też fajne.
OdpowiedzUsuńW taką zimę to i ciepłe skarpetki potrzebne - pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńA jak się nosi te spiralne? Czy nic nie obciera? naprawdę doskonale się układają do stopy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Halina
Halino - nie nosiłam spiralnych skarpet w butach, tylko w domu do kapci. Nie wiem więc jak sprawdzają się w butach. W kapciach OK.
OdpowiedzUsuńPrzepisy na ciasteczka owsiane i nalewkę czosnkową podam Paniom niebawem