Strony

niedziela, 30 listopada 2014

Pulowerek dla dziewczynki

i mały, ciepły baktus - to moje ostatnie prace. Pulower na dziecko w wieku 1 rok+ wykonany na maszynie dziewiarskiej - niegruby (taki miał być). Baktus puchaty: z dwóch nitek: akryl + 50 g jakiejś fantazyjnej włóczki. Wyszedł grubawy, ale miły, delikatny i niegryzący.

Dzianina maszynowa; wykończenie: ściagacze przy szyi i pachach: druty 2,25 mm;
zużycie niewiadome; akryl 100%
 

Aplikacja wykonana szydełkiem i naszyta na pulowerek
 
Wzór sowy odrobiony ze zdjęcia (fotka nie wiadomo skąd).
Tu pulower w towarzystwie baktusa:
 


7 komentarzy:

  1. Ach te nasze wnuczki:))) piękny pulowerek, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ale to słodkie, babcia robi cudowne rzeczy dla wnusi,

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja babcia mówi, że wnuki się bardziej kocha niż swoje dzieci. Ciekawe, czy to prawda. Pulowerek jest cudny, na bactus mam ochotę...Maszyny dziewiarskiej nadal nie uruchomiłam, a Ty tak pięknie dziergasz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny pulowerek a sówka urocza.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny ten pulowerek z tą sówka!!! Baktusik tez dla wnusi:)!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny! właśnie takie cudeńko muszę zrobić na wczoraj dla córci :))

    OdpowiedzUsuń