Kołnierzyk z elementami wzoru irlandzkiego
opis wykonania
Kołnierzyk wykonujemy z włóczki przeznaczonej na druty 4 mm (może być wełna, albo akryl); zużycie około 50 g.
Na druty nabieramy 19 oczek i przerabiamy wzorem
według załączonego schematu (18 rzędów),
powtarzanego tylekroć, jaki obwód kołnierzyka pragniemy uzyskać. Może to być
10- 9 powtórzeń (u mnie było 10). Narysowany schemat pokazuje tylko rzędy nieparzyste. Nie
uwzględnia też rzędu 19 i 20, kiedy przekłada się po dwa oczka prawe z prawej
na lewą stronę (tak jak warkocze), bez uwzględniania środkowego lewego oczka
Z prawej stronę robótki jest pliska, która znajduje się od strony szyi: są to trzy oczka prawe, narzut, 2 oczka przerobione razem. Pliskę należy robić bardzo ciasno (tak jakby się ją wykonywało na drutach mniejszych o 0,5 - 1 mm. Tak zrobiona pliska spowoduje uzyskanie ciaśniejszego brzegu dzianiny i w efekcie tak pożądany owal kołnierzyka. Ten kołnierzyk od strony wewnętrznej ma obwód 60 cm - jest to 10 powtórzeń wzoru.
Po wykonaniu kołnierzyka od razu robię wykończenie sznureczkiem z 3 oczek:
http://www.garnstudio.com/lang/us/video.php?id=86&sort=2&thumbnails=on
Pragnę zaznaczyć, że nie nabierałam oczek wkoło kołnierzyka, dobierałam je na bieżąco z obwodu kołnierzyka. Należy pamiętać, że musi ich być 2 razy więcej (nabieranie z oczek brzegowych to za mało), czyli nabieramy raz oczko z oczka brzegowego, a raz oczko w miejscu między oczkami.
Po wykończeniu obwodu kołnierzyka sznureczkiem (z trzech stron)
zrobiłam pomponiki, związałam je na tyle długą włóczką, by móc z niej jeszcze
zrobić szydełkiem wiązadełka, które przyszyłam do kołnierzyka.
Bardzo dziękuję za opis. PDF otwiera się bez problemu. Bardzo mi się podoba. Nie mam chętnych na takie kołnierzyki osobno, ale myślę, że jako wykończenie sweterka również będzie świetnie wyglądał.
OdpowiedzUsuńKolejny fantastyczny :) ewa
OdpowiedzUsuńSuper kołnierzyk jak znajde czas to sobie takiego zrobie u mnie sie otwiera pozdrawiamUla
OdpowiedzUsuńWspaniały! i kołnierzyk i schemat. Przy najbliższej okazji wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji bardzo dziękuję za opis swetrów robionych od góry. Dzięki nim zobaczyłam, że nie taki diabeł straszny!
Pozdrawiam, B.
Antonino, bardzo miła kołnierzykowa atmosfera zrobiła się u Ciebie. Dzięki za wszystkie inspiracje i opisy wykonania.
OdpowiedzUsuńładny kołnierzyk i ... kolorek !
OdpowiedzUsuńniestety... czytam , czytam i wiem, że dalej nic nie wiem ze schematu ...hihi
Kusisz, bym i ja spróbowała zrobić. te irlandzkie są śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCunie! Slicznie ci dziekuje za tego posta :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za schemat , na pewno się kiedyś przyda ;)
OdpowiedzUsuńkolejny fajny pomysł:) Tym razem może "wykończyć" sweterek!
OdpowiedzUsuńDziewczyno, jesteś ,,Boska ''
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Grażyna
Wszystkie Twoje kołnierzyki są cudne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Droga Antonino!
OdpowiedzUsuńOstatnie dni spedzilam baardzo pracowicie,bo wydziergalam pare konierzykow wg Twoich instrukcji.
Prezenty okazaly sie strzalem w dziesiatke ,bo to ostatni krzyk mody,a dzisiejsza mlodziez wladac szydelkiem czy drutami nie umie.
jeden z kolnierzykow ,to polaczone odpowiednio kwiatki sprawiaja wrazenie "koronkowej roboty".
Antonino,wrzuc pare fotek /jesli mozesz/swoich psiakow,ktore z takim samym zainteresowaniem ogladam jak Twoj ogrod.
Na ogladanie ogrodu jest jeszcze za wczesnie ,natomiast na ogladanie zwierzakow jest odpowiednia pora.
Troche sie rozgadalam,ale juz koncze i
pozdrawiam serdecznie
Ewa
Ewo gratuluję decyzji kołnierzykowych. A fotki psów specjalnie dla Ciebie.
OdpowiedzUsuń