Tutaj biały przyszyty od spodniej strony. Jeżeli ułożę kołnierzyk normalnie, widać tylko ząbki. Przy podniesionym można zobaczyć szydełkowy kołnierzyk w całej krasie.
Dlaczego nie zrobiłam samych ząbków w postaci krajki? A to dlatego, że chodziło mi właśnie o taki efekt, jaki uzyskałam, przy podniesionym kołnierzu
Czarny przyszyłam normalnie na wierzchu kołnierza
Jeżeli ktoś nie włada szydełkiem - może wykorzystać np. koronkę z metra.
Świetny pomysł. Dżinsowa wyglada rewelacyjnie. Po prostu nowy ciuch powstał.
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!Super pomysł!!!Od razu innego charakteru nabiera strój :)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł! Nigdzie nie widziałam takiego kołnierzyka. Oryginalne rozwiązanie, bardzo mi się podoba - uszlachetnienie dżinsu zawsze jest mile widziane :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z kołnierzykiem pod spodem;-)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie w bieli :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ola
Fajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Antonino !
OdpowiedzUsuńTa bluza z bialym kolnierzykiem jest super.Pomysl mialas rewelacyny.
Bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam
Ewa
świetne pomysły, ten biały mój faworyt :)))))))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Dżinsowa bluza od razu nabiera delikatniejszego i szlachetnego charakteru:)
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe :)) Tylko skąd wytrzasnąć wzór na kołnierzyk? Nie potrafię sama wymyślić wzoru, żeby się dobrze układał ...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bardzo ładne te nowe stare kołnierzyki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super efekt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pomysł na małą odnmianę kurtki :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBardzo dobry i praktyczny pomysł a do tego modnie.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysl...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda dżinsowa bluza.Pamiętam z czasów młodości takie kołnierzyki ,które robiła moja Mama.Ozdabiały w sukienkach dekolt i mankiety a obowiązkowo były przy szkolnym fartuszku.Moda wciąż wraca -szkoda że nie młodość.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam seredecznie
Antonino!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam na wstepie za wscibstwo,ale czy w tym roku nie spedzalas urlopu na swoich wlosciach z chalupa?
Baardzo mi brakuje zdjec z Twojego ogrodu z drewnianym stylowym domkiem oraz z psina i krolikiem.
Zawsze cos ciekawego tam sie dzialo!!!
Pozdrawiam
Ewa
Super pomysł,
OdpowiedzUsuńten biały pięknie się prezentuje,
pozdrawiam ;-)
Super fajny pomysł - bardzo ładnie wygląda :) ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję.Pomysł prosty, można wykorzystać.
OdpowiedzUsuńEwo w tym roku na chałupę czasu nie mam - owszem jeździmy, cos tam robimy, ale życie chwilowo mnie zawiesiło. Opieka nad rodzicami pochłania nam wiele czasu (ojciec leżący z demencją starczą wymaga nadzoru 24 godz./na dobę, trzeba go karmić i przewijać) - głównie zajmuje się nim mama, jednak my jesteśmy z pozostałymi sprawami i kiedy ona poszła do szpitala, to nawet my musieliśmy się przenieść do domu rodziców. W sumie to nie daję rady działć na 3 gospodarstwa. Coś musi poczekać - czeka chałupa... Ale obiecuję, że cos tam o ogrodzie i chałupie będzie.
Bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńNa pewno jej to przejdzie!!! W końcu skądś się wzięło powiedzenie "Wyliże się jak pies "
OdpowiedzUsuńA psina świetna!!!:)Pozdrawiam
Bardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńdrawingfashiondreams.blogspot.com